HomePiłka nożnaRuben Amorim zwyciężył z City. Tego nie zrobi przez najbliższe pół roku

Ruben Amorim zwyciężył z City. Tego nie zrobi przez najbliższe pół roku

Źródło: Sporting Lizbona

Aktualizacja:

Ruben Amorim za kilka dni oficjalnie zostanie trenerem Manchesteru United. We wtorek Sporting, jeszcze pod jego wodzą, ograł Manchester City w Lidze Mistrzów. Szkoleniowiec zabrał głos po zwycięstwie.

Ruben Amorim

SPP Sport Press Photo. / Alamy

Ruben Amorim przemówił po zwycięstwie nad Manchesterem City

Sporting Lizbona rozgromił aż 4:1 Manchester City w Lidze Mistrzów. Był to wyjątkowy mecz dla Rubena Amorima, który niebawem zostanie trenerem Manchesteru United. Na pomeczowej konferencji Portugalczyk wyjawił, czego nie zrobi przez najbliższe kilka miesięcy. – Nagłówki o „nowym Sir Aleksie Fergusonie”? Absolutnie nie będę czytał niczego przez pierwsze sześć miesięcy – powiedział.

Tak samo postąpiłem w Sportingu i zamierzam to powtórzyć. To jedyny sposób, żebym mógł wykonywać swoją pracę we właściwy sposób. Już wiem, jak pewne rzeczy się mają – wyjaśnił Amorim.

Czy Portugalczyk jest gotowy na pracę na Old Trafford? – Postaram się być sobą. To będzie świetna zabawa, będzie jej sporo i jestem gotowy na to wyzwanie – ocenił.

Amorim poprowadzi Sporting jeszcze w jednym meczu – ligowym z SC Braga. Podczas przerwy na kadrę przeniesie się do Anglii.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kulisy afery kapitańskiej w kadrze. „Probierz się odwrócił, a tam tylko kurz”
Obie strony są niezadowolone. Do tego odejścia z Górnika Zabrze musi dojść
NIESAMOWITE trafienie „skorpionem” w Bundeslidze! Gol sezonu? [WIDEO]
Kolejny uraz reprezentanta Polski. Ależ pechowiec!
Barcelona znów zwycięska! Zaskakująca decyzja Flicka co do Lewandowskiego
Pomocnik Lechii zakończył wypożyczenie! Wiadomo, kiedy wróci do klubu
Były piłkarz Górnika Zabrze bardzo mocno o „zgodach i kosach” w polskiej piłce
„Nie ma takiego tematu”. Zdementowane informacje na temat obrońcy Arki Gdynia
Raków ogłasza! Ważny zawodnik zostaje
Salah wrócił i zapisał się na kartach historii Premier League!