Koeman nie zgadza się z decyzją sędziego
Spotkanie Holandii z Francją było bardzo wyrównane. Obydwie drużyny miały swoje okazje, ale nie były w stanie ich wykorzystać. Na początku drugiej połowy jednak reprezentacji Holandii udało się umieścić piłkę w siatce. Wszystko za sprawą Xaviego Simonsa, który dobrze odnalazł się w polu karnym, przejął odbitą piłkę, a następnie pokonał bramkarza reprezentacji Francji. Okazało się jednak, że na spalonym był Denzel Dumfries. Nie brał on bezpośredniego udziału w akcji, ale według sędziego absorbował uwagę golkipera. O tej decyzji w krytycznych słowach wypowiedział się po meczu Ronald Koeman.
>> Euro 2024 – składy, terminarz, stadiony – Informator Kibica
– Myślę, że Dumfries był na spalonym, ale nie przeszkadzał bramkarzowi. Więc ta bramka powinna zostać uznana. Sędzia potrzebował aż pięciu minut, aby to sprawdzić? Nie mogę tęgo zrozumieć – stwierdził 61-latek.
Powiedział on rownież kilka słów w kontekście całego spotkania.
– Jeśli weźmiemy pod uwagę cały mecz, to były momenty, w których nie było najlepiej. Traciliśmy posiadanie piłki w momencie, w którym nie powinniśmy tego robić. Nasz pressing też nie był najlepszy. Zostawialiśmy za dużo miejsca między liniami. […] Francja miała lepsze okazje niż my, choć nie było ich zbyt wiele, ale osobiście uważam, że bramka powinna była zostać uznana. Dlatego moim zdaniem remis to sprawiedliwy wynik – podkreślił Koeman.