HomePiłka nożnaSyn Davida Beckhama kończy z piłką w wieku 22 lat. Wybrał zupełnie inną ścieżkę kariery!

Syn Davida Beckhama kończy z piłką w wieku 22 lat. Wybrał zupełnie inną ścieżkę kariery!

Źródło: The Sun

Aktualizacja:

Najnowsze doniesienia “The Sun” sugerują, że Romeo Beckham zakończy piłkarską karierę. Syn legendy reprezentacji Anglii ma zająć się teraz modelingiem.

Romeo Beckham

MatchDay Images Limited \ DW / Alamy

Romeo Beckham kończy z piłką

Romeo Beckham podobnie jak jego ojciec próbował swoich sił jako profesjonalny piłkarz. Syn legendarnego reprezentanta Anglii jednak nie zaszedł zbyt daleko. Anglik przez krótki okres grał w młodzieżowych zespołach Arsenalu, aby potem po przerwie zasilić juniorów Interu Miami. Ze Stanów Zjednoczonych w 2023 roku wrócił do ojczyzny i podpisał kontrakt z Brentford.

W Londynie grał dla rezerw Pszczół. Teraz jak przekonuje “The Sun” 22-latek zdecydował się zakończyć piłkarską karierę. Beckham zdał sobie sprawę z tego, że gra na najwyższym poziomie będzie dla niego trudna do osiągnięcia i postanowił wybrać inną ścieżkę zawodową.

Według doniesień “The Sun” 22-latek miał już podpisać kontrakt z bliżej niesprecyzowaną agencją modelingową z Paryża. To właśnie moda ma być dla młodego zawodnika bardziej ekscytująca niż piłka nożna.

Beckham miał ofertę przedłużenia swojego kontraktu z Brentford, ale zdecydował się nie skorzystać z tej opcji. Anglik nie pójdzie tym samym w ślady swojego ojca, który przez lata odnosił sukcesy jako gracz m.in. Manchesteru United oraz Realu Madryt.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Hiszpanie już wiedzą, że Szczęsny pali! “To nie jest 19-latek…” 
Magiera chce załatwić sprawę po męsku. Trener jest gotów założyć się o wielkie pieniądze
Gwiazda Bayernu Monachium zostanie w klubie? To może być prezent na gwiazdkę
Dyrektor TVP Sport musi się tłumaczyć! Szkolnikowski dodatkowo uderza w Polsat
Bruno „Czerwony Kartonik” Fernandes i jego niezwykłe przygody z Czerwonymi Diabłami
Jagiellonia wbiła Kopenhadze “nóż w plecy”. Duńskie media grzmią
Starcie kibiców Jagiellonii i Kopenhagi. Interweniowała policja
Szczęsny zostanie pożegnany. I nie tylko on. Są szczegóły
Gracz Kopenhagi wypalił przed kamerami. Puściły mu nerwy
Michał Probierz wyjaśnił powołania. Jasne stanowisko