Taras Romanczuk jest brakującym ogniwem
Taras Romanczuk ostatni raz wystąpił w reprezentacji Polski w przegranym 1:2 meczu z Holandią na Euro 2024. Aktualnie kadra prowadzona przez Michała Probierza przygotowuje się do meczu z Chorwacją w Lidze Narodów (15.10, 20:45). Nie jest żadną tajemnicą, że nasza reprezentacja ma problem w środku pola. Z tego powodu selekcjoner postawił na 19-letniego Maxiego Oyedele. Jakub Moder, który docelowo miał stanowić o sile pomocy Polaków, nie gra regularnie w Brighton. Na poprzednich zgrupowaniach 52-latek testował kilka rozwiązań na pozycji numer sześć. Oprócz Romanczuka i Oyedele szansę otrzymał Bartosz Szlisz i Jakub Piotrowski. Natomiast w pierwszym meczu z Chorwatami rolę defensywnego pomocnika pełnił Piotr Zieliński.
Mateusz Borek i Artur Wichniarek w “Kanale Sportowym” pochylili się nad statusem zawodnika Jagiellonii Białystok w narodowych barwach. – Dzisiaj Taras Romanczuk jest persona non grata. Nie wiem co się wydarzyło – rozpoczął były napastnik. – To jest piłkarz najbardziej pasujący do koncepcji Probierza. Trzyma pozycję, gra bezpiecznie piłką, ale też idzie w kontakt z rywalem – dodał Borek.
Całość programu przedmeczowego do obejrzenia poniżej.