Legia Warszawa musi dokonać zmian
Legia Warszawa miała jasny cel na sezon 2024/25. Ekipa z Łazienkowskiej zamierzała walczyć o odzyskanie upragnionego tytułu mistrza Polski. Rzeczywistość szybko jednak zweryfikowała te marzenia.. Po 28 meczach PKO BP Ekstraklasy podopieczni Goncalo Feio zajmują piąte miejsce w tabeli. Do ligowego podium tracą aż 11 punktów. Wydaje się, że legioniści mogą dostać się do europejskich pucharów tylko przez Puchar Polski.
Od dłuższego czasu mówi się o tym, że w najbliższych tygodniach dyrektor sportowy Michał Żewłakow będzie miał sporo roboty. Nie brakuje głosów, że latem zespół z Łazienkowskiej czeka kolejna rewolucja. Mateusz Borek zasugerował, że w składzie stołecznej ekipy jest kilku piłkarzy, z którymi trzeba się już pożegnać. Z opinią współwłaściciela Kanału Sportowego zgadza się Roman Kosecki. Były reprezentant Polski zdradził, kto powinien dołączyć do drużyny w letnim okienku.
– Tym razem na boisku jakiejś wysokiej temperatury nie było. Za to w gabinetach Legii musi być bardzo gorąco. Nie może być inaczej, gdy taki zespół zajmuje dopiero piąte miejsce w tabeli. Bez wątpienia należy przewietrzyć szatnię. Dyrektor sportowy Michał Żewłakow będzie miał ogrom pracy do wykonania. Należy pozyskać piłkarzy, którzy są głodni sukcesu. Legia potrzebuje graczy chcących zdobywać trofea – powiedział Kosecki w rozmowie z “Faktem”.
Jakby tego było mało, wciąż pojawiają się pytania nt. dalszej przyszłości Goncalo Feio. Portugalski szkoleniowiec przyznaje, że nie doszedł jeszcze do porozumienia w sprawie kontraktu. Na razie były trener Motoru Lublin może jednak skupić się na rewanżowym spotkaniu z Chelsea w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Spotkanie rozpocznie się 17 kwietnia (czwartek) o godzinie 21:00. “The Blues” wygrali pierwszy mecz 3:0.