Roger Guerreiro: Powrót do Polski jest dla mnie bardzo sentymentalny
Przy okazji “Ronaldinho Show”, które odbyło się w sobotę w Chorzowie, Roger Guerreiro udzielił Kanałowi Sportowemu wywiadu. 26-krotny reprezentant Polski i były zawodnik Legii Warszawa, wystąpił na wydarzeniu w zespole brazylijskiej legendy. Choć karierę zakończył w 2017 roku, to jak sam przyznaje, jego życie zawodowe wciąż kręci się wokół futbolu. Założył szkółkę piłkarską, występuje jako komentator i ekspert oraz gra amatorsko. W Polsce ciągle spotyka się z dużą sympatią i czułością.
— Tak, to dla mnie bardzo sentymentalny powrót. Jestem bardzo szczęśliwy i rozemocjonowany, że po tylu latach w Polsce ciągle spotykam się z taką czułością i tak pozytywnym przyjęciem ludzi na ulicach. Ciągle wracają do mnie wspomnienia z czasów gdy grałem dla reprezentacji Polski, ale również dla Legii. Bardzo się ucieszyłem, kiedy Marcio Granada z Ronaldinho Show zadzwonił do mnie z powołaniem. To wielka sprawa – mówił.
— “Polski Ronaldinho”? Tak, jasne, że pamiętam te określenia. To było po moim trzecim meczu w Legii, gdy wygraliśmy 5:0 z Cracovią. Tam założyłem wiele siatek, strzeliłem ładnego gola i wtedy dziennikarze zaczęli nazywać mnie “polskim Ronaldinho”. I teraz, po tylu latach, przyjeżdżam zagrać obok tego prawdziwego Ronaldinho. Co za wyjątkowe uczucie. Opowiem mu tę historię w szatni na meczu – kontynuował Roger Guerreiro.
— Żyję w Sao Paulo, odkąd zakończyłem karierę. Otworzyłem swoją szkółkę piłkarską “GST” – czyli Guerreiro Soccer Training. Mam tam ponad dwustu dzieciaków w wieku od sześciu do piętnastu lat. Występuję też w radiu Transcotinental FM jako komentator i ekspert. Gram też dalej w piłkę amatorsko w różnych ligach i ekipach. Występuję również w oldbojach Corinthians, gdzie zaczynałem karierę. Jeździmy po różnych miastach, wydarzeniach i gramy mecze pokazowe. Dzisiaj moje życie ciągle jest prowadzone przez piłkę –
