Rodrygo nie chce odchodzić z Realu Madryt
W tym sezonie Rodrygo jest jedną z kluczowych postaci Realu Madryt. Nie wiadomo jednak, jak potoczą się jego losy w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. Latem do klubu ze stolicy Hiszpanii najprawdopodobniej dołączy Kylian Mbappe, który właśnie żegna się z Paris Saint-Germain. Jego ewentualne przyjście na Santiago Bernabeu wiązałoby się ze zmianami, jeśli chodzi o skład Królewskich. To zła informacja dla Rodrygo, który zajmuje jedną z pozycji, na której grać może 25-letni Francuz. Co więcej, transfer mistrza świata będzie też dużym obciążeniem dla klubowego budżetu. Niewykluczone, że w letnim okienku transferowym Los Blancos będą musieli kogoś sprzedać.
Rola Rodrygo w Realu może się nieco zmniejszyć, ale zdaniem Fabrizio Romano nie przeszkadza to Brazylijczykowi. 23-latek czuje się dobrze w ekipie z Madrytu. Ponoć jest zadowolony z tego, jaki pomysł ma na niego klub. O tym, że piłkarz chce zostać w Realu może świadczyć to, że w jego nowej umowie znalazła się kosmiczna klauzula – jeden miliard euro.
Latem 2019 Rodrygo Goes zamienił brazylijski Santos na Real Madryt. Młody piłkarz kosztował klub ze stolicy Hiszpanii aż 45 milionów euro. W barwach Los Blancos zagrał 215 meczów. Jego bilans w tych spotkaniach to 54 bramki i 41 asyst. Reprezentant Brazylii pomógł Królewskim zdobyć między innymi trzy tytuły mistrza Hiszpanii, jeden krajowy puchar, a także trofeum Ligi Mistrzów. W sobotę 1 czerwca 23-latek może dodać do tej kolekcji kolejny triumf w elitarnych rozgrywkach. W finale Ligi Mistrzów rywalem Los Blancos będzie Borussia Dortmund.