HomePiłka nożnaRodrygo trafi do Manchesteru City? Chce go Guardiola

Rodrygo trafi do Manchesteru City? Chce go Guardiola

Źródło: Mario Cortegana

Aktualizacja:

Pep Guardiola jest wielkim fanem umiejętności Rodrygo, skrzydłowego Realu Madryt, informuje Mario Cortegana. Manchester City szuka następcy Juliana Alvareza, choć transfer brazylijskiego zawodnika „Królewskich” będzie bardzo ciężki do finalizacji.

Brazil Photo Press / Alamy

Rodrygo nie zamierza odejść z Realu Madryt

Julian Alvarez w poniedziałek został oficjalnie ogłoszony nowym piłkarzem Atletico Madryt. Manchester City na sprzedaży argentyńskiego napastnika zarobił 75 milionów euro. Dodatkowe 20 milionów „Obywatele” mogą zainkasować przy spełnionych przez zawodnika bonusach. Teraz ekipa Pepa Guardioli musi skoncentrować się także na znalezieniu odpowiedniego następcy.

Według doniesień Mario Cortegany, kataloński szkoleniowiec bardzo ceni sobie umiejętności Rodrygo. Atakujący Realu Madryt jest od jakiegoś czasu cicho łączony z odejściem. Rywalizacja w ofensywie „Królewskich” jest bowiem olbrzymia, a na jego nominalnej pozycji, czyli lewym skrzydle, gra już Vinicius Junior.

Dziennikarz podkreśla jednak, że otoczenie Rodrygo ma nie wyobrażać sobie odejścia z Realu Madryt już w tym oknie transferowym. Nie wiadomo jak sytuacja będzie wyglądała za rok, ale w zbliżającej się kampanii 23-latek ma grać na Santiago Bernabeu. Zarząd madryckiego klubu ma z kolei zwracać uwagę, że do ich biur ciągle nie trafiła żadna propozycja – temat więc istnieje póki co aktualnie tylko w mediach.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mecz 1. Ligi w ostatniej chwili odwołany. Poznaliśmy powód
Kolejne zwolnienie trenera w pierwszej lidze! To już oficjalne
Pogoń osłabiona. Kluczowy zawodnik doznał kontuzji
Zachwycał się nim Gigi Buffon, a teraz może powołać go Jan Urban
Wieczysta znów szuka trenera! Ofertę dostał utalentowany szkoleniowiec
OFICJALNIE: Wieczysta zwolniła trenera… po nawet nie miesiącu pracy!
Szokująca kandydatura na nowego napastnika reprezentacji Polski. „Zdrowy cham”
Ważny piłkarz Widzewa usłyszał złe wieści. W tym roku już nie zagra
To było punktem zwrotnym Zagłębia. Ojrzyński ma ten atut
Borek przejechał się po Wieczystej. „Nazywajmy rzeczy po imieniu…”