Kluczowy gracz City wykończony fizycznie. Sam apeluje: Potrzebuję odpoczynku

Rodri nie jest robotem

Manchester City z Rodrim w składzie jest zupełnie inną drużyną niż bez Hiszpana. Pomocnik stanowi kluczowy element układanki Pepa Guardioli i świetnie wpasowuje się w system swojego rodaka. Doskonale obrazuje to niesamowita seria samego zawodnika, który nie przegrał meczu już od ponad roku.

Rodri jednak również potrzebuje odpoczynku. Sam zawodnik po spotkaniu Ligi Mistrzów z Realem Madryt wyznał, że jest najzwyczajniej w świecie zmęczony i wymaga przerwy.

– Potrzebuję odpoczynku. To coś, co planujemy. Zobaczymy, jak poradzimy sobie z tą sytuacją. Czasem już tak jest i trzeba się dostosować – wyznał Rodri.

Były piłkarz Atletico Madryt w barwach Obywateli rozegrał podczas tej kampanii aż 41 spotkań, licząc wszystkie rozgrywki. Rodri podczas obecnego sezonu do fenomenalnej gry w defensywie oraz rozegraniu dołożył także wartość ofensywną. Hiszpan strzelił już osiem goli i dwunastokrotnie asystował przy trafieniach kolegów z drużyny.