Maciej Stolarczyk o krok od zwolnienia
Wraz z końcem poprzedniego sezonu trenerem Górnika Łęczna przestał być Pavol Stano. Zdaniem wielu wykonywał on świetną robotę w bardzo trudnych warunkach. Nie pozostał długo bezrobotny, bo już w lipcu został nowym szkoleniowcem MSK Zilina (klubu, który prowadził przed dołączeniem do Polski i objęciem Wisły Płock). Jego następcą został Maciej Stolarczyk, który wcześniej prowadził Jagiellonię Białystok i młodzieżowe reprezentacje Polski.
Górnik Łęczna pod wodzą 53-letniego szkoleniowca fatalnie wszedł w nowy sezon. W niedzielę ponownie przegrali – tym razem z Wisłą Kraków, która wyszarpała zwycięstwo w drugiej odsłonie najpierw golem Angela Rodado z rzutu karnego, a następnie trafieniem Darijo Grujcicia w piątej minucie doliczonego czasu gry.
Po dziesięciu meczach ekipa z Łęcznej zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z bilansem sześciu remisów i czterech porażek. Niżej w tabeli jest jedynie Znicz Pruszków, który ma na koncie jedno zwycięstwo i aż osiem porażek. Z każdą kolejna stratą punktów posada Macieja Stolarczyka robi się coraz gorętsza. Robert Bońkowski z TVP Sport informuje, że w najbliższych dniach może on zostać zwolniony.
Teraz Górnik rozpocznie przygotowania do meczu 1/32 finału Pucharu Polski z Cracovią przed własną publicznością (24.09). W lidze ich kolejnym rywalem będzie Chrobry Głogów (28.09) oraz Miedź Legnica (05.10).