HomePiłka nożnaStary znajomy zagra w kacie polskich pucharowiczów. Robert Pich ma nowy klub!

Stary znajomy zagra w kacie polskich pucharowiczów. Robert Pich ma nowy klub!

Źródło: Spartak Trnava

Aktualizacja:

Już niedługo tegoroczni uczestnicy kwalifikacji do europejskich pucharów będą mogli spotkać się ze starym znajomym. Robert Pich został nowym zawodnikiem Spartaka Trnava, który powalczy o Ligę Konferencji.

Robert Pich

Sipa US / Alamy

Robert Pich w Spartaku Tranava

Postaci Roberta Picha kibicom polskiej piłki nożnej przedstawiać raczej nie trzeba. Słowak w barwach Śląska Wrocław i Legii Warszawa rozegrał blisko 300 w najwyższej klasie rozgrywkowej, a jako zawodnik klubu ze stolicy sięgnął po Puchar Polski. Z Warszawy wyjechał w styczniu tego roku, obierając kierunek na Cypr, ale już niedługo będzie mógł wrócić na ligowe boiska.

Pich zdecydował się na powrót do ojczyzny i związanie się półrocznym kontraktem ze Spartakiem Trnava. Tym samym Spartakiem, który w sezonie 2018/19 eliminował z kwalifikacji do Ligi Mistrzów Legię Warszawa, a rok temu upokorzył Lecha Poznań w eliminacjach Ligi Konferencji Europy, rozpoczynając tym samym fatalną dla Kolejorza passę, która trwa do dzisiaj.

Spartak to trzecia drużyna poprzedniego sezonu słowackiej ekstraklasy. Tym samym również w tym roku zagra w eliminacjach Ligi Konferencji, gdzie będzie mógł trafić na wszystkich polskich pucharowiczów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szczęsny wróci do kadry? Boniek ostro reaguje
Legia Warszawa wytypowała następcę Feio. W przeszłości współpracował z Polakiem
Krystian Bielik miał ofertę z Ekstraklasy. Ten czynnik okazał się kluczowy
Lewandowski z szansą na jubileusz. Alaves ma  się czego obawiać
Enrique przywrócił gwiazdę PSG do składu! Bułka stawi mu czoła
Dlatego Flick chciał Szczęsnego. Wyjawiono powody
Tymoteusz Puchacz ma ogromny problem. “Nie widzę perspektyw”
Brzęczek zdradził czego brakuje Kiwiorowi. To kluczowy aspekt gry u obrońcy
Carvajal usłyszał diagnozę. Jest gorzej niż przypuszczano
Alisson odniósł kontuzję. Slot ma ciężkie zadanie przed sobą