Robert Lewandowski spudłował z karnego. Pedri komentuje
Robert Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego! Polak mógł doprowadzić do wyrównania w meczu Barcelony z Sevillą, ale nie trafił nawet w bramkę. Wówczas Sevillą prowadziła 2:1, a ostatecznie mecz zakończył się jej zwycięstwem 4:1. Pudło “Lewego” mogło być więc momentem zwrotnym w całym spotkaniu.
Tuż po meczu wywiadu stacji telewizyjnej Moviestar udzielił Pedri. Odniósł się po krótce do pudła Polaka. – Błąd Lewandowskiemu może się zdarzyć. Można popełnić błąd. Musimy być samokrytyczni w stosunku do naszej gry. Nie powinniśmy zwalać winy tylko na to. Przez cały mecz nie byliśmy wystarczająco dobrzy – podkreślił młodszy kolega napastnika.
Pedri skomentował też przebieg całego meczu. – W pierwszej połowie nie potrafiliśmy dobrze bronić. Musimy poprawić bardzo dużo rzeczy. W pierwszej połowie brakowało intensywności. Nie wiedzieliśmy, co zrobić z piłką. Nie graliśmy na naszym poziomie – przyznał.

Robert Lewandowski zmarnował karnego. “Katastrofalny”
Mniej łagodni dla Lewandowskiego niż Pedri byli hiszpańscy dziennikarze. – Zaginiony w akcji. Straszny dzień dla Polaka. To był mecz, w którym nie wniósł nic do ataku, nie wykorzystał rzutu karnego. Flick zdecydował się zatrzymać go na boisku, ze względu na dar, jaki mógł mieć, ale jego występ był katastrofalny – pisze dziennik “Sport”.
Kolejny mecz Barcelona rozgera 18 października.