Lewandowski chwali Przemysława Frankowskiego
Jednym z piłkarzy reprezentacji Polski, którzy zyskali najwięcej na współpracy z Michałem Probierzem jest Przemysław Frankowski. Obaj panowie spotkali się w Lechii Gdańsk, Jagiellonii Białystok, a także w kadrze narodowej. Pod wodzą Probierza gracz RC Lens wreszcie stał się kluczowym zawodnikiem “Biało-Czerwonych”. W wywiadzie dla kanału “Łączy nas Piłka” kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski zgodził się z sugestią Adama Delimata, który stwierdził, że Frankowski wyrasta na jednego z liderów reprezentacji.
– Tak, jak najbardziej. Mówimy o boisku, bo poza boiskiem “Franek” jest cichy i spokojny. Widzę, jak on reaguje na boisku, jaką ma mowę ciała, i mówię: OK, on czuje się pewnie, bierze odpowiedzialność, nie boi się. To jest super. Nie chodzi o to, że ktoś, kto nie boi się odpowiedzialności na boisku poza nim też musi być “do przodu”. Są różne charaktery, trzeba to zaakceptować. – wyjaśnia Lewandowski.
Odkąd selekcjonerem reprezentacji Polski został Michał Probierz, Przemysław Frankowski zaczął każdy mecz w pierwszym składzie. Popisał się asystą w meczu z Wyspami Owczymi, a także bramką w półfinale baraży o Mistrzostwa Europy 2024 z Estonią. Zagrał też całe 120 minut w starciu z Walią, którego stawką był awans na turniej w Niemczech. Łącznie ma za sobą 40 występów z “orzełkiem” na piersi.