Lewandowski się nie zatrzymuje
FC Barcelona rozbiła 5:0 we wtorek Young Boys Berno w drugiej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w tym starciu. Polak pod skrzydłami Hansiego Flicka wrócił do swojej najlepszej dyspozycji – w dziesięciu meczach bieżącego sezonu strzelił dziewięć goli i zanotował dwie asysty. Hiszpańskie media zachwycają się jego grą.
— Lewandowski jest innym człowiekiem po przybyciu Flicka. Kolejne dwa gole, tym razem przeciwko Young Boys, w rozgrywkach, w których jest jednym z najlepszych strzelców – napisał “SPORT” wystawiając Lewemu notę 8/10 i określając go “goleadorem”.
— Najlepsza wersja Lewandowskiego powróciła. Polak jest w gazie – po zejściu na kwadrans przed końcem zdawał się być nawet nieco niezadowolony. Mimo 36 lat, on wciąż myśli o zdobywaniu bramek. Jest nienasycony, nie zadowala się dubletem, jeśli może strzelić trzy, cztery, lub pięć – idzie po to – czytamy w “Mundo Deportivo”.
— Lewandowski podtrzymuje spektakularną passę – ma już dziewięć goli w dziesięciu meczach. Polak dzień w dzień udowadnia, że wciąż ma ten ogień w oczach – podsumował z kolei “AS”.
FC Barcelona przed październikową przerwą na reprezentacje zagra jeszcze mecz z Alaves (06.10). Następnie “Lewy” zjawi się na zgrupowaniu kadry Polski. Ekipę Michała Probierza czekają mecze z Portugalią i Chorwacją.