Lewandowski zagrał słabo. “To nie był jego wieczór”
Polski napastnik zagrał kolejny słaby mecz, co podkreślają dziennikarze “Sportu”. – Nie wykorzystał klarownej szansy w dziewiątej minucie. Stracił skuteczność, którą pokazywał jeszcze kilka tygodni temu – czytamy w dzienniku.
– Polak chciał dodać nową drużynę do swojej listy ofiar, ale trafił na świetną grę Dmitrovicia i własny brak celności. To nie był jego wieczór – dodają z kolei dziennikarze “Marca”. – Co jest nie tak z Lewandowskim? Jest nie do poznania. Trudno uwierzyć w to, co dzieje się z Polakiem. Po raz kolejny zszedł z boiska na 25 minut przed końcem meczu. Zmarnował bardzo klarowne okazje przeciwko Leganes, co nie przystoi liderowi klasyfikacji strzelców rozgrywek – czytamy dalej.
W “Mundo Deportivo” w kontekście Polaka pada słowo: “awaria”. Zdaniem dziennikarzy Polak się “zaciął”, czego dowodem jest tylko 1 bramka w 4 ostatnich występach. – Miał dwie wyborne szanse, ale żadnej nie wykorzystał. Najpierw trafił w Dmitrovicia, a potem słabo wykończył – czytamy. Podkreślono też, że wielokrotnie niecelnie podawał.
Kolejny mecz Barcelona rozegra 21 grudnia. Jej rywalem będzie Athletico Madryt.