Pogoń Szczecin z decyzją w sprawie Kolendowicza
Pogoń Szczecin wciąż może grać w europejskich pucharach mimo porażki z Legią Warszawa w finale Pucharu Polski. Na cztery mecze przed końcem sezonu “Duma Pomorza” traci tylko trzy punkty do Jagiellonii Białystok, która zajmuje trzecie miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Alex Haditaghi już ma ambitny plan na letnie okienko transferowe. Szczecinianie interesują się ponoć Benjaminem Kallmanem, który latem najprawdopodobniej opuści Cracovię.
Za dobre wyniki Pogoni odpowiada trener Robert Kolendowicz, który zastąpił Jensa Gustafssona w sierpniu zeszłego roku. W ostatnich dniach pojawiły się jednak informacje, które mogły zmartwić kibiców ze Szczecina. Zauważono, że mecz z Legią Warszawa z trybun PGE Narodowego oglądał Tim Walter. W CV Niemca jest m.in. Hamburger SV, VfB Stuttgart i drużyna rezerw Bayernu Monachium. Jego ostatnim klubem było zaś angielskie Hull City. Tam poznał się z Tanem Keslerem, który obecnie pełni funkcję wiceprezesa zarządu Pogoni Szczecin.
Znajomość obu panów sprawiła, że niektórzy zaczęli widzieć w Walterze potencjalnego następcę Roberta Kolendowicza. Najnowsze informacje w tej sprawie przedstawił Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl. Dziennikarz skontaktował się z Keslerem, który stwierdził, że klub nie planuje zmiany na stanowisku trenera. Pogoń ma wiązać swoją przyszłość właśnie z Kolendowiczem.
Czas pokaże, czy członek zarządu Portowców dotrzyma słowa. Obecnie 44-latek przygotowuje się do sobotniego meczu z Radomiakiem Radom. Jeśli “Duma Pomorza” wygra spotkanie, zrówna się punktami z Jagiellonią.