HomePiłka nożnaOficjalnie: Reprezentant Niemiec na dłużej w drużynie mistrza!

Oficjalnie: Reprezentant Niemiec na dłużej w drużynie mistrza!

Źródło: Bayer Leverkusen – X

Aktualizacja:

Bayer Leverkusen opublikował na swoim profilu w serwisie X informację o przedłużeniu kontraktu ze swoim kluczowym zawodnikiem – Robertem Andrichem. Nowa umowa będzie obowiązywać do końca czerwca 2028r.

Robert Andrich

Associated Press / Alamy

Robert Andrich zostaje w Bayerze

29-latek do drużyny Xabiego Alonso dołączył w połowie sierpnia 2021r. za sześć i pół miliona euro. Wtedy odchodził z Unionu Berlin, w którym to okrzepnął na poziomie Bundesligi. W barwach stołecznego klubu rozegrał łącznie 66 spotkań, zdobywając dziewięć bramek i zaliczając sześć ostatnich podań.

W zespole Leverkusen z miejsca stał się czołową postacią, która nie oddała łatwo wyjściowego składu. Z ekipą „Aptekarzy” święcił także największe sukcesy, jakim trzeba określić dublet w poprzednim, historycznym sezonie. Do pełni szczęścia brakowało tylko zwycięstwa w Lidze Europy. Jednak w finale europejskiego pucharu musieli uznać wyższość Atalanty Bergamo, która jako jedyna była w stanie pokonać drużynę hiszpańskiego szkoleniowca w całej kampanii.

W barwach mistrzów Niemiec, Andrich rozegrał jak dotąd łącznie 118 spotkań. W tym czasie strzelił 16 goli i zanotował 10 asyst. Wyróżniająca postawa pomocnika została zauważona przez włodarzy, którzy zaproponowali mu nową umowę. Najnowszy kontrakt będzie obowiązywać do 30 czerwca 2028r.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Trener Rayo pod wrażeniem Jagiellonii! „Polski zawodnik ma jakość”
Astiz zabrał głos po kolejnej porażce Legii. Wskazał kluczowy moment!
Kibice Legii stracili cierpliwość. „Wyp… stąd powinien”
Gwiazdor Legii zgruzowany, ogrom krytyki. „Niech odejdzie i przestanie sabotować”
Skauci przylecieli dla Pietuszewskiego, ale show skradł on. Perełka Jagiellonii
Kontrowersja w meczu Legii! Nie do wiary, co zrobił sędzia [WIDEO]
„Rayo nie dało się polubić”. Nie wytrzymał nawet Siemieniec
Koszmar Legii wciąż trwa. Kompromitacja to mało powiedziane [WIDEO]
Tyle ma zarabiać nowy zawodnik Widzewa Łódź. Padła kwota
Gasparik wyjawił, co go zaskoczyło w Górniku. „To było dla mnie dziwne”