Kiwior najwięcej wartym reprezentantem Polski
W ostatnich latach coraz więcej reprezentantów Polski zachwyca w ligach zagranicznych. Z tego powodu wycena reprezentantów Biało-Czerwonych bywa momentami naprawdę wysoka. O konkretne określenie wartości polskich zawodników pokusił się ośrodek badawczy “CIES”.
Najdroższym polskim piłkarzem według wyliczeń ośrodka okazał się Jakub Kiwior. Wychowanek GKS-u Tychy od 2023 roku jest zawodnikiem Arsenalu i ważnym punktem reprezentacji Polski. Mimo tego, że 24-latek w barwach Kanonierów nie gra zbyt wiele, to jego wartość jest bardzo wysoka. Zgodnie z modelem statystycznym “CIES” Polak wart jest niespełna 44 miliony euro, co czyni go najdroższym reprezentantem w naszym kraju. Kiwior w ostatnim sezonie rozegrał dla Kanonierów blisko 1600 minut.
Tuż za Kiwiorem uplasował się w rankingu Matty Cash. Prawy obrońca Aston Villi wart ma być 31,5 miliona euro. Wychowanek Nottingham Forest nie jest jednak obecnie ważnym zawodnikiem w reprezentacji i Michał Probierz zdecydował się nie powoływać defensora zespołu z Birmingham na Euro 2024. W minionym sezonie Premier League Cash wystąpił w 29 spotkaniach. W tym czasie zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty. Niewykluczone jednak, że latem zmieni zespół.
Podium domyka natomiast Robert Lewandowski. Napastnik Barcelony wyceniony został na 26,6 milionów. Spory wpływ na wartość kapitana reprezentacji Polski z pewnością miał jego wiek. 35-letni snajper ma za sobą całkiem niezły sezon w La Liga. Polak wystąpił w hiszpańskiej ekstraklasie 35 razy, strzelił 19 goli i dołożył do tego osiem asyst.
Czwarte miejsce na liście opublikowanej przez “CIES” zajmuje Sebastian Szymański. Pomocnik Fenerbahce jest wyceniony na dwa miliony mniej niż Lewandowski. Były gracz Legii Warszawa rozegrał bardzo dobry sezon w tureckiej Super Lig. Wystąpił w 37 ligowych spotkaniach. Zdobył w nich 10 bramek, a przy trafieniach kolegów asystował 12 razy. Już niebawem może jednak opuścić Turcję. W mediach często mówi się o potencjalnym transferze Szymańskiego. Jednym z klubów, które mają obserwować jego sytuację, jest Tottenham.
Piąty w stawce uplasował się Nicola Zalewski. Zawodnik Romy został wyceniony na 16,6 milionów euro. 22-latek został powołany przez Probierza na Euro 2024, ale w klubie nie przeżywa najlepszego okresu. Reprezentant Polski w minionym sezonie Serie A spędził na boiskach tylko 965 minut. W tym czasie zanotował jedną asystę i nie zdobył żadnej bramki. Coraz częściej mówi się nawet o tym, że Zalewski opuści zespół już tego lata.