Reprezentacja Polski musiała zmienić boisko. Koźmiński komentuje
Reprezentacja Polski rozpoczęła październikowe zgrupowanie. Kadra już w czwartek 9 października zmierzy się w sparingu z Nową Zelandią. Trzy dni później, w niedzielę 12 października, zagra natomiast na wyjeździe z Litwą w eliminacjach mistrzostw świata. Kadrowicze powoli zjeżdżają się do Katowic. Sztab reprezentacji musiał jednak uporać się z pierwszymi problemami. TVP Sport informuje, że doszło do awaryjnej zmiany miejsca na trening. Pierwotnie zajęcia miały się odbyć na stadionie GKS-u. Deszczowa pogoda uniemożliwiła jednak przeprowadzenie sesji treningowej tam i przeniesiono je na jedno z bocznych boisk.
W programie Kanału Sportowego do sprawy odniósł się nasz gość Piotr Koźmiński, którego zdaniem atmosfera w kadrze została oczyszczona! – Jeśli to jest dziś problem, to tylko pokazuje, jak czysta jest atmosfera wokół kadry. Bez afer, bez spięć, nawet te powołania Urbana zostały przyjęte z dużym zrozumieniem – powiedział nawiązując do zmiany boiska.
Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni zajmują drugie miejsce w swojej grupie kwalifikacyjnej. Po pięciu meczach mają na koncie 10 punktów. Na wrześniowym zgrupowaniu zremisowali 1:1 z Holandią i wygrali 3:1 z Finlandią. Tylko zwycięzca grupy otrzyma bezpośredni awans na przyszłoroczny mundial. Druga drużyna będzie uczestniczyć w barażach.
Trwa program specjalny Kanału Sportowego z okazji rozpoczęcia zgrupowania reprezentacji Polski i konferencji prasowej: