McGinn ukarał reprezentację Polski
Arcyważny mecz “polskiej” grupy dywizji A Ligi Narodów rozpoczął się fatalnie dla podopiecznych Michała Probierza. Łukasz Skorupski musiał wyciągać piłkę z siatki już w 3. minucie spotkania. Niezwykle utalentowany Ben Doak obsłużył podaniem Johna McGinna, a gwiazda Aston Villi oddała precyzyjny strzał.
Mimo szybko straconej bramki Polacy nie zamierzali składać broni. Biało-czerwoni błyskawicznie zabrali się za odrabianie strat, choć brakowało im skuteczności. W 10. minucie umiejętności Craiga Gordona przetestował Jakub Kamiński. Chwilę później doświadczony golkiper musiał interweniować po strzale Kamila Piątkowskiego. Najbliżej wpisania się na listę strzelców był Karol Świderski. Napastnik Charlotte FC uderzył w boczną siatkę po doskonałym podaniu obrońcy Red Bull Salzburg. W 23. minucie “Świder” zmarnował kolejną okazję.
Pod koniec pierwszej części meczu podopieczni Steve’a Clarke’a poczuli, że defensywie reprezentacji Polski można jeszcze zagrozić. O dużym pechu może mówić Billy Gilmour i Scott McTominay. Strzały graczy Napoli trafiły odpowiednio w poprzeczkę i w słupek. Łukasza Skorupskiego próbował zaskoczyć także Lyndon Dykes. Polacy odpowiedzieli uderzeniem Adama Buksy po podaniu Sebastiana Szymańskiego. Na posterunku znów był jednak Craig Gordon.
Po 45 minutach Szkoci prowadzili 0:1, choć trzeba przyznać, że bramek mogło paść dużo więcej. Michał Probierz miał o czym myśleć – reprezentanci Polski tworzyli sobie sytuacje strzeleckie, ale pozwalali na to samo przeciwnikom.
Piątkowski przerwał strzelecką niemoc Polaków
Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia reprezentacji Polski. W 47. minucie do wyrównania doprowadzić mógł Jakub Kamiński. Piłkarz VfL Wolfsburg nie zdołał jednak pokonać Craiga Gordona
W 59. minucie 42-latek wreszcie skapitulował. Piotr Zieliński wystawił piłkę wspomnianemu wcześniej Piątkowskiemu, który posłał potężną bombę w samo okienko szkockiej bramki. Gordon nie miał właściwie nic do powiedzenia. Kilka minut później znów zrobiło się gorąco w polu karnym strzeżonym przez Łukasza Skorupskiego. Bramkarz Bologni popisał się fantastyczną interwencją po strzale głową Lyndona Dykesa z bliskiej odległości.
Po uderzeniu szkockiego snajpera obie drużyny miały problem, jeśli chodzi o oddawanie strzałów. Zaczął się najbardziej “zamknięty” fragment całego spotkania. Pod koniec meczu inicjatywę próbowali przejąć Szkoci, którzy do utrzymania się w europejskiej elicie potrzebowali zwycięstwa. W doliczonym czasie gry Szkoci po raz kolejny wyszli na prowadzenie. Do siatki trafił Andy Robertson. Wyspiarze zagrają w barażach o utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów, a Polacy od następnej edycji rozgrywek rywalizować będą w dywizji B.
Polska – Szkocja 1:2
Gole: Piątkowski 59′ – McGinn 3′, Robertson 90′
Żółte kartki: Zieliński – McLean, Christie
Wyjściowy skład Polski: Skorupski – Piątkowski, Walukiewicz, Kiwior – Kamiński, Szymański, Moder, Zieliński, Zalewski – Buksa, Świderski
Wyjściowy skład Szkocji: Gordon – Ralston, Souttar, Hanley, Robertson – Gilmour, McLean – Doak, McTominay, McGinn – Dykes