HomePiłka nożnaZadanie wykonane. Reprezentacja Polski ze skromnym zwycięstwem [WIDEO]

Zadanie wykonane. Reprezentacja Polski ze skromnym zwycięstwem [WIDEO]

Źródło: Kanał Sportowy/X

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski pokonała Maltę 2:0 w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. Można powiedzieć, że był to najniższy wymiar kary. Obie bramki dla Biało-Czerwonych zdobył Karol Świderski.

Reprezentacja Polski

IGOR ZADECKI/ARENA AKCJI/NEWSPIX.PL

Świderski dał Polakom prowadzenie

Reprezentacja Polski zamierzała zmazać plamę po dość przeciętnym występie w piątkowym starciu z Litwą. Już w trzeciej minucie na listę strzelców mógł wpisać się Jakub Kamiński. Piłkarz VfL Wolfsburg nie potrafił jednak wykończyć indywidualnej akcji. Trzy minuty później odpowiedzieli Maltańczycy. Ilyas Chouaref zmusił Łukasza Skorupskiego do interwencji po strzale zza pola karnego.

Maltańczycy nie potrafili jednak pójść za ciosem. W 13. minucie wynik spotkania otworzyć mógł Mateusz Bogusz, który skorzystał ze straty Jamesa Carraghera. Na posterunku był jednak Henry Bonello. Niecałe 15 minut później bramkarz reprezentacji Malty musiał wyciągać piłkę z siatki. Po asyście Krzysztofa Piątka do pustej bramki trafił Karol Świderski. Kluczową interwencją popisał się Jan Bednarek, który zatrzymał kontrę rywala.

Goście szukali gola wyrównującego po strzałach z dystansu. Skorupskiego postraszył zarówno Chouaref, jak i Carragher. Po drugiej stronie boiska odpowiedział Sebastian Szymański, lecz uderzenie gracza Fenerbahce nie było celne. Pod koniec pierwszej połowy Biało-Czerwoni mieli dwie dobre okazje do podwyższenia wyniku. Dobrze dysponowany Bonello zdołał jednak zatrzymać Kiwiora i Bogusza. Do przerwy Polska prowadziła 1:0, lecz na tym kończyły się pozytywne informacje.

Reprezentacja Polski dominowała w drugiej połowie

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia reprezentacji Polski. Jakub Moder przytomnie zgrał piłkę do Karola Świderskiego, a piłkarz Panathinaikosu Ateny strzelił swojego drugiego gola. Maltański bramkarz próbował interweniować, lecz piłka przełamała mu ręce. Na pochwałę zasługuje Sebastian Szymański, który odebrał piłkę na połowie przeciwnika.

Po golu Świderskiego Biało-Czerwoni nabrali ochoty do gry. W kolejnych minutach sytuacje strzeleckie tworzył sobie Jakub Moder, Jakub Kamiński i wprowadzony z ławki rezerwowych Robert Lewandowski. Z kolei “Świder” mógł zanotować hat-tricka. Jeśli chodzi o Maltańczyków, mieli oni duże problemy z wychodzeniem z własnej połowy. Zmieniło się to dopiero w samej końcówce meczu. Kolejny celny strzał oddał Chouaref, który wyróżniał się aktywnością. Chwilę później skrzydłowy FC Sion zobaczył czerwoną kartkę za ostre wejście w Mateusza Wieteskę.

Polakom nie udało się już strzelić trzeciego gola. Mecz z Maltą na PGE Narodowym skończył się wynikiem 2:0. Dzięki wygranej podopieczni Michała Probierza wskoczyli na pierwsze miejsce w grupie G. Co więcej, Biało-Czerwoni zakończyli marcowe zgrupowanie z kompletem zwycięstw i czystych kont.

Polska – Malta 2:0

Gole: Świderski 26′, 51′

Żółte kartki: Frankowski, Slisz – Muscat, Tuma, Chouaref x2

Czerwona kartka: Chouaref

Wyjściowy skład Polski: Skorupski – Piątkowski, Bednarek, Kiwior – Frankowski, Szymański, Moder, Bogusz, Kamiński – Świderski, Piątek

Wyjściowy skład Malty: Bonello – Muscat, Carragher, Pepe – Mbong, Guillaumier, Teuma, Satariano, Camenzuli – Chouaref, Mbong

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Brazylijczycy bez selekcjonera! Piłkarska potęga szuka trenera!
Legia wciąż czeka na zwycięstwo! Remis w hicie kolejki!
Cristiano Ronaldo w jednej drużynie z Leo Messim?! Wszystko jasne!
Mocny przekaz kibiców Legii! Skrytykowali klub za ceny biletów!
Zbigniew Boniek ocenił cieszynkę Karola Świderskiego! Nie miał złudzeń!
Sebastian Szymański z golem! Fenerbahce urządziło festiwal strzelecki!
Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej wybrał prezesa! Wszystko jasne!
Widzew wygrał z Piastem! Zwycięski debiut nowego trenera [WIDEO]
Reprezentacja Polski może zyskać nowego zawodnika! Piłkarz ma cztery kraje do wyboru
Na co zasłużył w tym sezonie Manchester City? Pep Guardiola nie gryzł się w język!