Reprezentacja Polski coraz bliżej mundialu
Reprezentacja Polski zdołała zremisować z Holandią w Rotterdamie. Choć Denzel Dumfries dał “Oranje” prowadzenie w 28. minucie, w 80. minucie odpowiedział Matty Cash. Obrońca “Biało-Czerwonych” doprowadził do wyrównania po pięknej bramce. Jan Urban może zatem być zadowolony ze swojego debiutu w roli selekcjonera kadry.
Po tym spotkaniu Polacy zrównali się punktami z Holendrami i Finami. Obecnie każda z tych trzech drużyn ma na swoim koncie siedem punktów. Warto jednak pamiętać o tym, że podopieczni Ronalda Koemana mają do rozegrania zaległy mecz z Litwą.
Profil “Football Meets Data” zdradził, jak zmieniła się sytuacja w grupie G, jeśli chodzi o awans na Mistrzostwa Świata 2026. Okazuje się, że mimo straty punktów na własnym terenie szanse Holendrów spadły o zaledwie 1%. Obecnie europejski gigant ma 97% szans na wygranie grupy eliminacyjnej i bezpośredni awans na mundial. Szanse Polaków na zajęcie pierwszego miejsca w grupie wynoszą obecnie 3%. Tym samym odebraliśmy Holendrom jeden punkt procentowy.
Według analityków “Biało-Czerwoni” najprawdopodobniej zakończą zmagania na drugim miejscu (71%). Najważniejszą informacją jest jednak to, że dzięki remisowi z “Oranje” mamy aż 71% szans na grę w barażach o mundial. Finowie mają zaś 26% szans. Przed meczem Polska – Holandia prawdopodobieństwo tego, że Finowie zaskoczą Polaków wynosiło 35%.
Wszystkie wyliczenia mogą jednak ulec zmianie po meczu Polska – Finlandia, który rozpocznie się 7 września (niedziela) o godzinie 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Wszystko wskazuje na to, że będzie to najważniejsze starcie tych eliminacji. “Biało-Czerwoni” mogą wykonać bardzo duży krok w stronę mundialu i zrewanżować się za bolesną porażkę w Helsinkach.