Wichniarek ma olbrzymie pretensje do Lewandowskiego i Świderskiego
Mecz z Austrią zdecydowanie nie poszedł po myśli reprezentacji Polski. Zespół prowadzony przez Ralfa Rangnicka dwukrotnie obejmował prowadzenie. Gdy było jeszcze 1:1, Michał Probierz podjął ryzykowną decyzję – zdjął z boiska Adama Buksę i Krzysztofa Piątka, a więc duet napastników, który zaczął to spotkanie. Na ich miejsce wszedł Robert Lewandowski, a także Karol Świderski. Choć z ich wejściem na boisko wiązały się duże oczekiwania, obaj nie pomogli zespołowi osiągnąć korzystny wynik. W Kanale Sportowym Artur Wichniarek został zapytany o to, co sądzi na temat podwójnej zmiany. “Król Artur” nie owijał w bawełnę.
>> Euro 2024 – składy, terminarz, stadiony – Informator Kibica
– Nie oceniam tego w ogóle, bo jak wchodzi Robert Lewandowski i Karol Świderski, to powinni z*********ć. Tam powinien być ogień, nawet po tej bramce na 2:1. Tam powinna być jazda na d****h, coś takiego. A nie gestykulowanie do sędziego, że ktoś mnie kopnął. No co z tego, że cię kopnął? Kopną nie raz na tych mistrzostw, ale na samym końcu kopną nas w d**ę, bo będziemy musieli jechać stąd bez żadnych punktów – odpowiedział.
Reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Austrią w tzw. “meczu o wszystko”. Obecnie zespół Michała Probierza może szukać zbawienia w dobrze znanej kibicom polskiej piłce turniejowej matematyce. O tym, co dokładnie musi się stać, by Polacy zagrali w 1/8 finału mistrzostw Europy pisaliśmy TUTAJ.
Program Kanału Sportowego pt. “Hejt Park” można obejrzeć poniżej.