Wisła Płock zaczęła mecz od mocnego uderzenia
Wisła Płock walczyła o przerwanie serii czterech remisów z rzędu. W poniedziałek „Nafciarze” pojechali do Kielc na mecz z Koroną. Już w 15. minucie udało im się objąć prowadzenie. Swoją ósmą bramkę w sezonie 2025/26 zdobył Łukasz Sekulski. Warto też pochwalić Dominika Kuna, który popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem.
Choć kielczanie starali się doprowadzić do wyrównania, ekipa Mariusza Misiury dzielnie się broniła. Na stuprocentową okazję dla Korony trzeba było czekać aż do 50. minuty. Na posterunku był jednak Rafał Leszczyński, który zatrzymał strzał Tamara Svetlina.
Płocczanie liderem mimo remisu
Wisła mogła zaś powiększyć swoją przewagę w 67. minucie. Po stałym fragmencie gry do siatki trafił Wiktor Nowak. Gol nie został jednak uznany. Po interwencji systemu VAR okazało się, że młodzieżowy reprezentant Polski był na spalonym. Piłkarz wypożyczony z Górnika Zabrze ma czego żałować, bowiem w ostatnich minutach meczu gola dla ekipy Jacka Zielińskiego strzelił Konstantinos Sotiriou. Po strzale Nono piłka odbiła się od obrońcy i zmyliła Leszczyńskiego.
Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 1:1. Wisła Płock czeka na zwycięstwo od 3 listopada. Mimo tego „Nafciarze” zrównali się punktami z Górnikiem Zabrze i stali się nowym liderem PKO BP Ekstraklasy. Nie jest jednak powiedziane, że beniaminek spędzi przerwę zimową na fotelu lidera. W niedzielę Wisłę wyprzedzić może Raków Częstochowa, który gra z Zagłębiem Lubin na własnym terenie.
![Oto nowy lider PKO BP Ekstraklasy! Sensacja stała się faktem [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/08205318/wisla-plock-390x260.jpg)
![Jakub Piotrowski z golem w Serie A! A to nie koniec polskich akcentów [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/08194645/jakub-piotrowski-390x260.jpg)
