HomePiłka nożnaRemis w ostatniej minucie. Stal Mielec urywa punkty Górnikowi

Remis w ostatniej minucie. Stal Mielec urywa punkty Górnikowi

Źródło: Własne/ Canal+Sport

Aktualizacja:

W meczu otwierającym sobotnie granie w 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy, Górnik Zabrze zremisował na własnym stadionie ze Stalą Mielec 1:0. Gola na remisu w ostatniej minucie strzelił były gracz Trójkolorowych – Łukasz Wolsztyński.

Piotr Wlazło

PressFocus

Optyczna przewaga zabrzan

Górnicy zdecydowanie chcieli zmazać plamę po ostatniej poważnej wpadce, jaką trzeba określić zeszłotygodniowe 0:5 z Cracovią. Ten mecz ze Stalą miał również ważne znaczenie w kontekście walki o europejskie puchary, na które drużyna trenera Urbana wciąż ma niemałe szanse.

I od pierwszego gwizdka sędziego, obraz tego spotkania nie mógł zbytnio nas zaskakiwać. Górnik miał przewagę w posiadaniu piłki i stopniowo coraz mocniej chciał zagrozić bramce, strzeżonej przez Mateusza Kochalskiego. Jednak dało się dostrzec brak swojej wschodzącej gwiazdy – Lawrence’a Ennaliego, który pauzował za kartki.

Pierwsza połowa toczyła się w dość żywym tempie, lecz brakowało więcej uderzeń celnych zarówno po jednej jak i drugiej stronie. Zatem na przerwę obie drużyny schodziły z bezbramkowym remisem. Choć jeśli mielibyśmy wskazać, kto był bliżej objęcia prowadzenia, to bez wahania trzeba byłoby wskazać drużynę trenera Jana Urbana.

Górnik traci zwycięstwo w ostatniej akcji

Ledwo co druga połowa się rozpoczęła, a już po czterech minutach piłkę z siatki musiał wyciągać bramkarz drużyny przyjezdnej. Kochalski został zaskoczony niesygnalizowanym uderzeniem z rzutu wolnego przez Daniego Pacheco, który zdobył bramkę na 1:0. Pozwoliło to drużynie trenera Urbana na swobodniejszą grę w dalszych minutach tego spotkania.

Dalsze fragmenty drugiej odsłony gry to większa bądź mniejsza kontrola wydarzeń boiskowych przez gospodarzy tej rywalizacji. Tak naprawdę, gdyby nie świetnie dysponowany w tym meczu Mateusz Kochalski, Górnik znacznie szybciej mógł zamknąć emocje i zapewnić sobie komplet punktów. Fantastyczną okazję ku podwyższeniu rezultatu w 83. minucie miał Sebastian Musiolik, ale znów znakomicie spisał się między słupkami bramkarz Stali.

Gdy wydawało się, że Górnikowi nic nie jest w stanie zabrać pełnej puli, do akcji wkroczył był gracz “Trójkolorowych” – Łukasz Wolsztyński. Stal Mielec wyrównała stan rywalizacji w ostatniej akcji tego meczu i ostatecznie wyrwała punkt. Dla drużyny trenera Urbana ten remis zdecydowanie będzie traktowany jak porażka. Zwłaszcza, że pozbawia to jego zespół miejsca na podium naszej Ekstraklasy.

Górnik Zabrze – Stal Mielec 1:1 (0-0)

Dani Pacheco 49′ – Łukasz Wolsztyński 90+3′

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ekipę mistrza Niemiec czeka nieuniknione? Niepewna przyszłość kluczowych postaci
Przemowa Feio w przerwie meczu z Rakowem. Ujawniono, co mówił [WIDEO]
Mecz Ekstraklasy budzi zainteresowanie policji i prokuratury. Klub wciąż czeka na karę
Nowy rekord w UEFA Youth League! Zdobywca bramki ma ledwie 14 lat
Lech Poznań ze zmianami. Liderzy wybrani
Lech Poznań odrzucił tego trenera. Wszystko przez krytyczną wypowiedź
Blaz Kramer zdradził kiedy wróci do Warszawy. Kibice będą zadowoleni z okoliczności
Oficjalnie: UEFA reaguje. Kara dla polskiego klubu zmniejszona
Luis Enrique nie mógł uwierzyć w to, co zrobił Dembele [ZDJĘCIE]
Robert Lewandowski rozpoczyna pościg. Przed napastnikiem legendarne nazwiska