Wszyscy nieskuteczni
W pierwszej połowie grę prowadzili Belgowie. Czerwone Diabły utrzymywały się przy piłce, kreowały sytuacje, ale nie były one na tyle dobre, aby zagrozić na poważnie ukraińskiemu bramkarzowi. Próbował Romelu Lukaku, lecz starania napastnika były zbyt słabe.
Gra Belgów nie była imponująca. Wydawało się, że nie mają pomysłu na to, jak wykorzystać posiadanie piłki. Umiejętnie bronili się za to Ukraińcy. Podopieczni Serhija Rebrowa wiedzieli, jak powstrzymać belgijskich napastników. Sami jednak musieli postarać się o zwycięstwo, gdyż jeden punkt mógł nie wystarczyć do wyjścia z grupy. I ostatecznie nie wystarczył.
Swoje szanse mieli m.in. Roman Jaremczuk czy Heorhij Sudakow. Jedynie postraszyli jednak Koena Casteelsa zamiast na poważnie sprawdzić umiejętności golkipera Czerwonych Diabłów.
Chęci były, goli brak
Mecz otworzył się w drugiej połowie. Każda z drużyn wiedziała, że musi ruszyć do ataku, jeżeli nie chce zależeć od spotkania Słowacji z Rumunią.
Dobrze wyglądała współpraca Lukaku z Yannickiem Carrasco. Z drugiej strony próbował Artem Dowbyk. Ukraińcy w końcówce wykazywali duże zaangażowanie, byli aktywni, mogli się nawet bardziej podobać niż beznamiętna Belgia. Chęci to jednak za mało.
Drużyna Serhija Rebrowa odpada dziś z Euro 2024. Czerwone Diabły grają dalej, ale na razie podopieczni Domenico Tedesco nie zachwycili swoją grą.
Ukraina – Belgia 0:0
Żółte kartki: Dowbyk – Faes
Wyjściowy skład Ukraińców: Trubin – Tymczyk, Zabarny, Swatok, Matwijenko, Mykołenko – Brażko – Szaparenko, Sudakow – Jaremczuk, Dowbyk.
Wyjściowy skład Belgów: Casteels – Vertonghen, Faes, Theate, Castagne – De Bruyne, Onana, Tielemans – Doku, Lukaku, Trossard.