HomePiłka nożnaChelsea nie dopuszcza możliwości sprzedaży swojej gwiazdy. Odrzuci nawet 100 milionów

Chelsea nie dopuszcza możliwości sprzedaży swojej gwiazdy. Odrzuci nawet 100 milionów

Źródło: 90min

Aktualizacja:

Chelsea podczas nadchodzącego okna transferowego musi zebrać sporo funduszy, aby zmieścić się w ryzach finansowego fair-play. Na sprzedaż jednak z pewnością nie jest Reece James. Tak przekonuje serwis 90min.

Reece James

Action Plus Sports Images / Alamy

Reece James jest bezcenny

Reece James przez poprzednie lata był jedną z największych gwiazd i niekwestionowanym liderem Chelsea. Niestety zdrowie Anglika nie pozwala mu w tym sezonie na regularne występy. Z powodu kontuzji prawy obrońca opuścił zatrważającą ilość spotkań. W tym sezonie Premier League rozegrał jedynie osiem meczów.

Pomimo nawracających się urazów James nadal budzi zainteresowanie wielu klubów. Jednym z nich ma być Real Madryt, który niebawem będzie rozglądał się za nowym obrońcą, a jednym z kandydatów jest właśnie kapitan Chelsea.

The Blues doskonale zdają sobie z tego sprawę, jednak mają stawiać sprawę jasno. Jak przekonuje serwis 90min, James jest traktowany jako absolutnie kluczowy członek drużyny i pod żadnym pozorem nie zostanie sprzedany. Mówi się, że Chelsea z miejsca odrzuci nawet ofertę przekraczającą 100 milionów funtów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kolejny skandal w Serie A! Zamieszani reprezentanci Włoch i mistrz świata!
Mariusz Rumak wrócił do pracy! “Początek długofalowej współpracy”
Nowy właściciel Widzewa przemówił. Tam klub ma być za kilka lat!
To był mecz za 100 milionów funtów! Trener Lechii wspomina. “Presja”
Były mistrz świata może pójść w ślady Szczęsnego. To byłaby niespodzianka!
Polonia Warszawa podjęła ważną decyzję! “Jesteśmy na dobrej drodze”
Polski napastnik wraca do gry. Trener klubu Bundesligi przekazał dobre wieści!
Boniek nie rozumie krytyki tego piłkarza Legii. “To nie jego wina”
Juventus rozmawia z napastnikiem giganta. Złe wieści dla Milika
Flick zaskoczył mówiąc o przedłużeniu umowy. “Nie jestem takim trenerem”