Real kończy epokę zwycięstwem
Real Madryt był już pogodzony z tym, że w sezonie 2024/25 nie uda się pokonać Barcelony w lidze hiszpańskiej. Choć mecz z Realem Sociedad nie miał dużego znaczenia, jeśli chodzi o układ tabeli LaLiga, Królewscy chcieli godnie pożegnać Carlo Ancelottiego i Lukę Modricia. Obaj opuszczają Santiago Bernabeu w letnim okienku.
W pierwszym kwadransie spotkania bardzo aktywny był Kylian Mbappe. Francuz próbował zaskoczyć bramkarza gości dwa razy. Andrij Łunin musiał za to interweniować po strzale Sergio Gomeza. Pod koniec pierwszej połowy Królewscy wreszcie dopięli swego. Sędzia dopatrzył się zagrania ręką jednego z piłkarzy Realu Sociedad po interwencji systemu VAR. Unai Simon poradził sobie ze strzałem Mbappe, lecz przy dobitce nie miał nic do powiedzenia.
Gol Mbappe sprawił, że wzrosła jego przewaga nad Robertem Lewandowskim w klasyfikacji strzelców. Po zmianie stron jedni i drudzy mieli problem, jeśli chodzi o kreowanie stuprocentowych sytuacji. Widać było jednak, że madrytczycy zaczynają spychać rywali do defensywy. Kolejnych szans wciąż szukał Mbappe. Reprezentant Francji wpisał się na listę strzelców w 83. minucie. 26-latek skorzystał z asysty Viniciusa Juniora. Była to jego 31. bramka w LaLiga.
Chwilę później boisko opuścił Luka Modrić, którego zastąpił Chema. Jak się okazało, wynik meczu nie uległ już zmianie. Real pokonał ekipę Imanola Alguacila 2:0 i zamknął niesamowity rozdział swojej historii.