Real wygrał z Alaves
Real Madryt skromnie wygrał z Deportivo Alaves. Królewscy wrócili na zwycięską ścieżkę po ubiegłotygodniowej porażce z Valencią. Poprawili sobie też nieco humory przed rewanżem z Arsenalem w Lidze Mistrzów. Carlo Ancelotti mówił, że niedzielny mecz ligowy będzie bardzo ważny, żeby Los Blancos mogli w środę odrobić trzybramkową stratę z pierwszego spotkania z Kanonierami.
Jedynego gola w starciu z Alaves strzelił Eduardo Camavinga. Francuski pomocnik popisał się niezwykle silnym i precyzyjnym strzałem zza pola karnego. Asystę przy pięknym trafieniu 22-latka zanotował Federico Valverde. Królewscy skomplikowali sobie jednak niedzielny mecz już pod koniec pierwszej połowy, gdy czerwoną kartkę zobaczył Kylian Mbappe. Napastnik Los Blancos brutalnie zaatakował nogę Antonio Blanco, za co został natychmiast wyrzucony z boiska. Atakujący wicelidera utrudnił też sobie walkę o koronę króla strzelców z Robertem Lewandowskim. Mbappe będzie miał mniej okazji do powiększenia swojego dorobku bramkowego.
W drugiej połowie jednak czerwoną kartkę zobaczył też gracz Alaves Manu Sanchez, więc skład liczbowy obu drużyn się wyrównał. Real ostatecznie dowiózł korzystny rezultat do końcowego gwizdka i zgarnął ważne trzy punkty. Królewscy nadal tracą cztery “oczka” do liderującej Barcelony. W maju obie ekipy zmierzą się w El Clasico. Niewykluczony, że to starcie rozstrzygnie losy mistrzostwa Hiszpanii w tym sezonie.