Real Madryt nie ściągnie Saliby
Real Madryt w letnim okienku transferowym sprowadził Deana Huijsena z Bournemouth. To jednak nie rozwiązało problemów Królewskich w środku obrony. Kontuzjowany jest obecnie Antonio Rudiger, na problemy zdrowotne narzekają też często David Alaba i Eder Militao. Raul Asencio natomiast zdaniem wielu kibiców nie prezentuje na tyle solidnej formy, aby być podstawowym stoperem Los Blancos.
Wicemistrz Hiszpanii szukał więc na rynku zawodników, którzy mogliby w najbliższym czasie dołączyć do zespołu Xabiego Alonso. Na szczycie listy życzeń Realu był William Saliba z Arsenalu. 24-latek ma za sobą już trzy pełne sezonu w ekipie Kanonierów, podczas których udowodnił, że potrafi być stoperem z prawdziwego zdarzenia. Jego forma zainteresowała władze Królewskich.
Arsenal przedłuży kontrakt z obrońcą
Czytaj też: Plan Realu Madryt się nie powiedzie. Gwiazda przerwała milczenie
Real będzie jednak musiał obejść się smakiem w tym przypadku. Saliba bowiem łączy swą przyszłość z Arsenalem. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku, lecz wszystko wskazuje na to, że obrońca przedłuży umowę z drużyną Kanonierów. Dziennikarz “The Athletic” David Ornstein informuje, że w najbliższych dniach powinno dojść do finalizacji prolongaty. Nie wiadomo dokładnie, o ile wydłuży się współpraca Saliby z Arsenalem, ale chodzi ponoć o “długoterminowy kontrakt”. Fabrizio Romano twierdzi, że nowa umowa będzie obowiązywać do 2030 roku.
W tym sezonie Saliba rozegrał już pięć meczów dla Arsenalu. Zanotował jedną asystę. Kanonierzy zajmują drugie miejsce w tabeli Premier League. Do liderującego Liverpoolu tracą pięć punktów.
