HomePiłka nożnaReal Madryt wzorem dla świata. Co za liczby! Florentino Perez znowu to zrobił!

Real Madryt wzorem dla świata. Co za liczby! Florentino Perez znowu to zrobił!

Źródło: CIES

Aktualizacja:

Międzynarodowe Centrum Studiów Sportowych (CIES) wzięło pod lupę rynek transferowy w ostatniej dekadzie (2015-2024). Przeanalizowano szczegółowo, jakie kluby i ligi wydały najwięcej na wzmocnienia, a jakie specjalizowały się w drogich sprzedażach. Wielkie wrażenie robi polityka transferowa Realu Madryt.

Florentino Perez (Real)
FOT. by A. Perez Meca/Alterphotos/ABACAPRESS.COM

Międzynarodowe Centrum Studiów Sportowych (CIES) wzięło pod lupę rynek transferowy w ostatniej dekadzie (2015-2024). Przeanalizowano szczegółowo, jakie kluby i ligi wydały najwięcej na wzmocnienia, a jakie specjalizowały się w drogich sprzedażach. Wielkie wrażenie robi polityka transferowa Realu Madryt, który może się poszczycić najbardziej wartościową drużyną na świecie, a wiele drużyn wydawało znacznie więcej pieniędzy. Na czele z Chelsea i Manchesterem United, które ochoczo inwestują, ale nie idzie to w parze z dobrymi wynikami.

Największych inwestycji początkowo dokonano w 2019 roku, gdy wydano blisko 10 miliardów euro na transfery. Później pandemia znacząco obniżyła wydatki klubowe. Jednak w 2023 roku sytuacja wróciła do normy, a wręcz poprawiła wyniki sprzed pandemii, bo kluby wydały aż 12,2 mld euro, a w tym roku wydatki względem poprzedniego roku spadły o 10 procent do 10,96 mld euro.

Czołowe ligi europejskie (Premier League, Serie A, La Liga, Bundesliga i Ligue 1) w każdym z dziesięciu analizowanych sezonów były odpowiedzialne za ok. 66 procent wszystkich wydatków. W ostatnich dwóch latach ten odsetek minimalnie spadł, co można tłumaczyć wzrostem aktywności na rynku saudyjskich klubów, oraz znaczącym zaciśnięciem pasa w Hiszpanii. Szóstą ligą świata pod względem wydatków była angielska Champnioship (2. poziom rozgrywkowy), a siódmą saudyjska.

Wydatki transferowe danych lig w okresie 2015-2024 w miliardach euro

Szalone transfery Chelsea

Nie było w ostatniej dekadzie klubu, który wydał więcej na transfery niż Chelsea. Londyńczycy, najpierw napędzani pieniędzmi Romana Abramowicza, a później Todda Boehly’ego, wydali niemal trzy miliardy euro! A dokładnie: 2,78 mld. Aż trudno w to uwierzyć, ale to o ponad 40 procent więcej niż Manchester City i Manchester United. Czwartą lokatę zajmuje PSG (1,90 mld), a piątą Juventus (1,77 mld). Szósta jest Barcelona (1,67 mld), a Real Madryt zajmuje dopiero 12. lokatę (1,16 mld).

Wynik Królewskich robi ogromne wrażenie. Kiedyś Florentino Perez wydawał grube miliony na wielkie nazwiska, dziś też mu się zdarzają wielkie inwestycje, ale większość sprowadzanych zawodników jest perspektywiczna. Obecnie w drużynie Carlo Ancelottiego, powołując się na wyceny „Transfermarktu”, jest siedmiu piłkarzy wartych co najmniej sto milionów euro, a nie przekraczających 26. roku życia.

Są to: 25-letni Kylian Mbappe (wyceniany na 180 mln euro), 24-letni Vinicius Junior (180 mln euro), 21-letni Jude Bellingham (180 mln euro), 26-letni Federico Valverde (120 mln euro), 23-letni Rodrygo (110 mln euro), 21-letni Aurelien Tchouameni (100 mln euro) i Eduardo Camavinga. A przecież w Realu jest też kilku młokosów, którzy za moment również powinni przekroczyć tę barierę, jak 18-letni Endrick czy rok starszy Arda Gueler. Słowem, Perez stworzył potwora.

Wynik Realu robi tym większe wrażenie, jeśli weźmiemy pod uwagę saldo transferowe, czyli różnicę między wydanymi pieniędzmi, a zarobionymi ze sprzedaży. Najbardziej ujemne saldo w ciągu ostatniej dekady ma Manchester United (minus 1,3 miliarda euro), później jest Chelsea (minus 1,2 mld), a Real Madryt zajmuje dopiero 25. miejsce (minus 304 miliony euro).

Dziesiąte miejsce w tym zestawieniu ma Al-Hilal, które w ostatnim czasie zakontraktowało m.in. Neymara (kosztował 90 mln euro), Malcoma (60 mln) czy Rubena Nevesa (55mln), a ich najdrożej sprzedanym zawodnikiem w tej dekadzie był Thiago Neves (Al-Jazira kupiła go za 11 mln euro).

Wydatki transferowe klubów w okresie 2015-2024

A kto najlepiej sprzedaje?

W pierwszej dwudziestce klubów, które mają najbardziej pozytywny wynik salda transferowego w ostatniej dekadzie, znajduje się wiele drużyn spoza lig TOP 5. Benfica, która w ostatnich latach drogo sprzedała m.in. Joao Felixa, Enzo Fernandeza, Darwina Nuneza, Rubena Diasa czy Goncalo Ramosa, jest absolutnym liderem.

Lizboński klub wypracował 816 milionów euro na plusie. Drugi w zestawieniu, choć daleko w tyle, jest Ajax (+473 mln euro), a podium zamyka Red Bull Salzburg (+401). Wszystkie te kluby słyną ze świetnego skautingu i dobrych akademii.

Warto podkreślić, że ósme miejsce zajmuje Dinamo Zagrzeb, choć liga chorwacka to dopiero 19. liga w Europie, czyli jest nawet za… Ekstraklasą (18. miejsce). Bilans Dinama to ponad 250 milionów euro na plusie. Polacy mają od kogo się uczyć…

Pełny raport CIES możecie znaleźć TUTAJ.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Krzynówek bezlitosny dla Probierza. Mocna analiza kadry
Eintracht Frankfurt może być dumny. Dziewięcioletni bramkarz mijał rywali jak Messi![WIDEO]
Anglia szykuje się na nadejście nowego szkoleniowca? Jasne stanowisko tymczasowego selekcjonera
Hiszpania musiała szybko zareagować. To on zastąpi Lamine’a Yamala [WIDEO]
Właściciel Legii odniósł się do krytyki ws. Oyedele. Nie gryzł się w język
Ewa Pajor znów zachwyca! Kolejny hat-trick w FC Barcelonie
Trent Alexander-Arnold odpalił rakietę. Specjalność zakładu w wykonaniu Anglika [WIDEO]
Wielka gwiazda na Tarczyński Arena! A to wszystko ze względu na mecz Ukrainy
Anglia z pewnym zwycięstwem w Lidze Narodów! Opór Finlandii nie wystarczył [WIDEO]
To zachowanie przekreśli Goncalo Feio? To nie pierwszy tego typu przypadek