HomePiłka nożnaRealowi Madryt wyczerpała się cierpliwość. Ten piłkarz jest na sprzedaż

Realowi Madryt wyczerpała się cierpliwość. Ten piłkarz jest na sprzedaż

Źródło: Relevo

Aktualizacja:

Real Madryt jest otwarty na wysłuchanie ofert za Aureliena Tchouameniego – informuje „Relevo”. Francuski pomocnik zaczyna budzić wątpliwości wśród zarządu, który preferuje Eduardo Camavingę.

Real Madryt

Sipa US / Alamy

Tchouameni na liście transferowej

Ten sezon jest dla Realu Madryt dotychczas rozczarowaniem. Władze madryckiego klubu spodziewały się całkowicie innej gry po dokonaniu wzmocnień latem. Ostatni mecz z Barceloną był dobitnym podsumowaniem tego, w jakiej dyspozycji jest spora część składu „Królewskich”.

Dyrektorom Realu Madryt w oczy rzuca się słaba dyspozycja obrony. W tym kontekście uważają, że Aurelien Tchouameni – jako defensywny pomocnik – nie spełnia swoich oczekiwań. „Relevo” informuje, że Francuz stracił ostatnio swój status zawodnika nie na sprzedaż.

Los Blancos mają być skłonni do wysłuchania propozycji za 24-latka. Madrycki dziennik przekonuje, że zarząd widzi większy potencjał w Eduardo Camavindze, który także może występować na „szóstce”. To właśnie z młodszym z francuskim pomocników klub wiąże przyszłość.

Aurelien Tchouameni trafił do Realu Madryt latem 2022 roku za 80 milionów euro. Jego kontrakt z „Królewskimi” obowiązuje do końca czerwca 2028 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Właściciel Lecha Poznań przemówił ws. Palmy! „On musi udowodnić”
Oto najlepsze trafienia fazy ligowej Ligi Konferencji! Dwa polskie gole! [WIDEO]
Szczera wypowiedź Jarosława Królewskiego. To był jego największy błąd
Manchester United osłabiony! Ruben Amorim przekazał złe wieści
Mógł iść do Wieczystej, chce go trener giganta. Nowe wieści ws. Balotellego
Bayern stawia na młodzież! Niemiecki klub blisko pozyskania egzotycznego talentu
Z mistrza Polski do ekipy Łukasza Piszczka. Duży transfer w Betclic 1. Lidze!
Guardiola do piłkarzy: Zważę was po świętach. Przytyjesz – nie jedziesz
Tomczyk w Rakowie: były ekstraklasowy trener jego asystentem?
Tak Michał Świerczewski pożegnał Marka Papszuna. „NIe potrafię kłamać”