Real Madryt z trzema punktami
Do składu Realu Madryt na mecz z Rayo Vallecano wrócił Jude Bellingham, który odbył karę dwóch starć zawieszenia. “Królewscy” za sprawą porażki Atletico z Getafe zyskali szansę na przeskoczenie ekipy Diego Simeone w tabeli. Zgodnie z przewidywaniami, w pierwszej odsłonie to gospodarze częściej posiadali piłkę, jak i kreowali sobie więcej okazji bramkowych. Dwie z nich zakończyły się bramkami.
Pierwszy gol padł w 30. minucie spotkania. Vinicius Junior wówczas uruchomił Kyliana Mbappe prostopadłym podaniem “z fałsza”. Francuz ściął do środka i przy odrobinie szczęścia znalazł sobie wystarczająco miejsca, by oddać strzał. Posłał silne uderzenie po długim słupku, które nie dało najmniejszych szans golkiperowi Rayo Vallecano.
Zaledwie cztery minuty po golu Mbappe, do głosu doszedł Vinicius Junior. Przeprowadził on efektowny indywidualny rajd, w którym przedryblował dwóch rywali tworząc sobie miejsce w polu karnym. Przed przerwą kontakt zdołało złapać Rayo za sprawą gola do szatni autorstwa Pedro Diaza. Futbolówka po jego atomowym strzale dwukrotnie odbiła się od poprzeczki, przekraczając jednocześnie linię bramkową.
W drugiej połowie Real Madryt wyraźnie zmniejszył tempo, pozwalając Rayo na spokojne budowanie akcji. To właśnie goście częściej mieli futbolówkę i więcej też czasu spędzali na połowie rywala. Nie przekładało się to jednak na sytuacje bramkowe – właściwie to Los Blancos mogli podwyższyć swoje prowadzenie po kilku kontratakach. Za każdym razem brakowało jednak precyzji w wykończeniu bądź odpowiedniej decyzyjności przy zagraniach. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Królewskich 2:1. Tym samym Real Madryt wskoczył na drugą pozycję tabeli, wyprzedzając Atletico.

Real Madryt 2:1 Rayo Vallecano
Gole: Mbappe 30′, Vinicius 34′ – Pedro Diaz 45+2′