Real Madryt reaguje na arabskie zainteresowanie Viniciusem
Real Madryt w poprzednim sezonie pokonał Borussię Dortmund i zdobył 15. Ligę Mistrzów. Kilka tygodni wcześniej podopieczni Carlo Ancolettiego odzyskali tytuł najlepszej drużyny w  Hiszpanii. Królewscy nie zamierzali się zatrzymywać i w letnim oknie transferowym sprowadzili do stolicy Kyliana Mbappe. Jak się okazuje, Los Blancos pomimo świetnego okresu, muszą się martwić o pozostanie innego z liderów – Viniciusa Juniora. Wszystko ze względu na zainteresowanie Brazylijczykiem z Arabii Saudyjskiej. Według „Ge Globo” Vinicius miałby w Azji zarobić miliard euro netto w ciągu pięciu lat. 
Z kolei „Mundo Deportivo” przekonuje, że 36-krotni mistrzowie kraju nie biorą jednak pod uwagę utraty 24-latka. Skrzydłowy ma w kontrakcie zawartą klauzulę odstępnego w wysokości miliarda euro, więc żadna niższa oferta nie zostanie zaakceptowana. Arabia Saudyjska w najbliższych dniach planuje zaoferować Realowi 500 milionów euro, bo na tę chwilę do stolicy nie wpłynęła jeszcze żadna oficjalna propozycja.










