Real Madryt nie zrobi transferów
Poważna kontuzja Daniego Carvajala w meczu z Villarrealem uruchomiła alarm w Realu Madryt. Najprawdopodobniej hiszpański defensor nie zdoła już wesprzeć zespołu w trwającym sezonie. Nawet jak jego rekonwalescencja przebiegnie idealnie, to nieuchronnie będzie zbliżał się koniec kampanii. W takiej sytuacji niektórzy spodziewali się wejścia “Królewskich” na rynek transferowy.
“The Athletic” tonuje jednak nastroje podkreślając, że Real Madryt nie ma w planach jakkolwiek wzmacniać drużyny podczas tego sezonu. Władze Los Blancos mają uważać, że na rynku wolnych agentów nie ma obecnie żadnych atrakcyjnych opcji. Nie są oni także fanami dokonywania transferów zimą – stąd są poważne wątpliwości, czy klub tym razem zmieni swoje podejście. Carlo Ancelotti jest z kolei zdania, że wzmocnienie linii defensywy jest potrzebne, by rywalizować w tak długim sezonie.
Aktualnie Real Madryt znajduje się na drugim miejscu tabeli LaLiga z trzema punktami straty do liderującej Barcelony. W obliczu kontuzji Daniego Carvajala podstawowym prawym obrońcą ekipy Ancelottiego będzie Lucas Vazquez. Głębi brakuje także na środku defensywy, gdzie niedostępny ciągle jest David Alaba.