HomePiłka nożnaReal Madryt ma na jego punkcie obsesję. To będzie hitowy transfer

Real Madryt ma na jego punkcie obsesję. To będzie hitowy transfer

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Real Madryt nakłada priorytet na transfer Trenta Alexandra-Arnolda – informuje Fabrizio Romano. Obrońca Liverpoolu jest postrzegany przez dyrektorów Królewskich jako idealne wzmocnienie.

Carlo Ancelotti

ZUMA/NEWSPIX.PL

Real Madryt walczy o Trenta

Po odniesieniu przez Daniego Carvajala w październiku zeszłego roku poważnej kontuzji kolana stało się jasne, że Real Madryt będzie potrzebował wzmocnienia pozycji prawego obrońcy. Szczególnie, że zastępca 33-latka, czyli Lucas Vazquez, nie jest gwarantem odpowiedniego poziomu. Królewscy przefiltrowali rynek w poszukiwaniu odpowiedniego zawodnika – padło na Trenta Alexandra-Arnolda.

Fabrizio Romano informuje, że piłkarz Liverpoolu jest wręcz obsesją zarządu Los Blancos. Dyrektorzy madryckiego klubu mają go postrzegać jako cel transferowy numer jeden, dwa i trzy jednocześnie. To ich zdaniem idealnie pasująca część układanki.

26-latkowi kończy się kontrakt w czerwcu bieżącego roku. Jeśli zatem nie przedłuży umowy z Liverpoolem, to będzie mógł zasilić szeregi Realu Madryt jako wolny agent. W tym sezonie Trent zagrał 35 meczów, w których strzelił trzy gole i zanotował siedem asyst. Charakteryzuje się przede wszystkim świetną grą ofensywną.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Real Madryt jest oburzony! “Kolejna decyzja wymierzona w nas”
Magiera następcą Feio? Legia skomentowała plotki!
Widzew Łódź z głośną decyzją. Rafał Gikiewicz przerwał milczenie
Grał w CSKA Moskwie, później miał problemy z alkoholem. Teraz może znów zagrać w IV lidze
Marcin Włodarski straci pracę? Trener Zagłębia jasno o spekulacjach
Oto wstępne plany reprezentacji Polski na następne zgrupowanie!
Młodzieżowy reprezentant Izraela chce grać dla Polski. Jasna deklaracja!
Antony jednak zagra z Realem Madryt! Zwrot akcji
Siemieniec jasno skomentował sytuację kadrową Jagiellonii
Szczęsny może stracić miejsce w bramce Barcelony. Ważny głos z Hiszpanii