Real jednak zagra na Klubowych Mistrzostwach Świata
W ostatniej rozmowie z “Il Giornale” Carlo Ancelotti stwierdził, że Real Madryt i kilka innych drużyn najprawdopodobniej nie weźmie udziału w KMŚ w przyszłym roku. – FIFA zapomina, że zawodnicy i kluby nie wezmą udziału w tym turnieju. Jeden mecz Realu Madryt jest wart 20 milionów i FIFA chce nam dać taką kwotę za całe rozgrywki. Podobnie jak my, inne kluby odrzucą zaproszenie – zdradził szkoleniowiec Królewskich.
Real wydał jednak oficjalne oświadczenie, w którym sprostował słowa trenera. – W żadnym momencie udział Realu Madryt w Klubowych Mistrzostwach Świata, które zostaną zorganizowane przez FIFA w sezonie 2024/2025, nie został zakwestionowany. Zgodnie z planem nasz klub weźmie udział w tych zawodach, do których podchodzimy z dumą i wielkim entuzjazmem, aby znów walczyć o nowy tytuł dla milionów naszych kibiców na całym świecie – czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu.
Nowy format Klubowych Mistrzostw Świata. Kto zagra?
Od 2025 roku Klubowe Mistrzostwa Świata ulegną transformacji. Nie będzie to już turniej dla kilku drużyn, w którym i tak zazwyczaj wygrywa zwycięzca Ligi Mistrzów UEFA, a rozgrywki nie budzą większych emocji.
Od następnego roku te rozrywki będą liczyć 32 zespoły. Każda z federacji dostanie pewną liczbę miejsc, które zapełnią najlepsze drużyny. Na ten moment potwierdzony jest udział 29 ekip: Al-Hilal, Urawa Red Diamonds, Al Ain, Ulsan HD, Al Ahly, Wydad Casablanca, Esperance de Tunis, Mamelodi Sundowns, Monterrey, Seattle Sounders FC, Club Leon, Pachuca, Palmeiras, Flamengo, Fluminense, River Plate, Auckland City, Chelsea, Real Madryt, Manchester City, Bayern Monachium, Atletico Madryt, Juventus, Inter, Benfica, FC Porto, PSG, Red Bull Salzburg i Borussia Dortmund. Ponadto, KMŚ zostaną rozegrane w Stanach Zjednoczonych. Cały turniej potrwa miesiąc.
Co ciekawe, stary format turnieju nadal będzie organizowany, ale pod inną nazwą. Będzie to Puchar Interkontynentalny FIFA, w którym udział będą brać mistrzowie wszystkich kontynentów. W tegorocznej edycji zobaczymy Real Madryt (zwycięzca Ligi Mistrzów UEFA), Pachukę (zwycięzca CONCACAF Champions Cup), Al Ain (zwycięzca azjatyckiej Ligi Mistrzów), Al Ahly (zwycięzca afrykańskiej Ligi Mistrzów), Auckland City (zwycięzca Ligi Mistrzów w Oceanii) oraz triumfatora Copa Libertadores. Ten ostatni zostanie wyłoniony 30 listopada. Turniej przewidziany jest na grudzień bieżącego roku.