Real Madryt martwi się o Valverde
Real Madryt, a szczególnie jego druga linia, jest zbudowany w tym sezonie wokół Fede Valverde. Urugwajski pomocnik – uważany przez Carlo Ancelottiego za najbardziej wszechstronnego piłkarza świata – gra praktycznie cały czas. Na tym etapie sezonu rozegrał on już 44 spotkania, w których dobił łącznie do 3747 minut na boisku. Nie ma zawodnika w TOP5 ligach Europy, który w tej kampanii gra więcej.
- Fede Valverde – 3747 rozegranych minut
- Mike Maignan (AC Milan) – 3651
- Bruno Fernandes (Manchester United) – 3552
- David Raya (Arsenal) – 3540
- Jules Kounde (FC Barcelona) – 3536
“Relevo” informuje, że ostatnia kontuzja Antonio Ruedigera wysłała niepokojący sygnał do biur Realu Madryt. Zaczęto tam się martwić nie tylko sytuacją niemieckiego defensora, ale także właśnie kwestią Fede Valverde. Panuje bowiem przeświadczenie, że jeśli nie zacznie on być częściej rotowany, to doznanie przez niego kontuzji jest tylko kwestią czasu. — Jeśli dalej tak to będzie wyglądało… w pewnym momencie nie wytrzyma – mówią anonimowe źródła z madryckiego klubu cytowane przez “Relevo”.
Fede Valverde jest dla Realu Madryt nie tylko pomocnikiem, ale także awaryjną opcją na pozycję prawego obrońcy. Po poważnej kontuzji Daniego Carvajala jedynym nominalnym prawym defensorem w ekipie Carlo Ancelottiego jest Lucas Vazquez. Ma on jednak spore problemy z prawidłową grą w obronie, wobec czego wielu domaga się gry właśnie Urugwajczykiem na tej pozycji. Szczególnie w tych trudniejszych meczach.