HomePiłka nożnaReal Madryt ma powody do radości. Nowe wieści ws. powrotu gwiazdy

Real Madryt ma powody do radości. Nowe wieści ws. powrotu gwiazdy

Źródło: MARCA

Aktualizacja:

Rekonwalescencja Eduardo Camavingi przebiega w zaskakująco sprawny sposób – informuje “MARCA”. Francuz ma znaleźć się w kadrze meczowej Realu Madryt na finał Pucharu Interkontynentalnego (18.12).

Carlo Ancelotti

Sipa US / Alamy

Camavinga wraca do zdrowia

Eduardo Camavinga pod koniec listopada, w meczu Realu Madryt z Liverpoolem, doznał kontuzji mięśniowej. Początkowo spekulowano, że Francuz będzie potrzebował około miesiąca na powrót do zdrowia. Ostatecznie jednak Ancelotti będzie mógł dużo szybciej skorzystać z usług pomocnika.

“MARCA” donosi bowiem, że rekonwalescencja 22-latka przebiegła w zaskakująco szybki sposób. Ma on być gotowy na grę w finale Pucharu Interkontynentalnego (18.12). “Królewscy” zaczną zmagania w nowych rozgrywkach FIFA właśnie od finału. Zmierzą się w nim z meksykańskim klubem Pachuca bądź egipskim Al Ahly.

Eduardo Camavinga zasilił szeregi Realu Madryt latem 2021 roku w ramach transferu z Rennes za 31 milionów euro. Stopniowo stawał się coraz ważniejszą postacią w projekcie Ancelottiego. W tym sezonie ze względu na kontuzje opuścił sporo meczów – gdy jednak jest w pełni zdrowia, to “Carletto” korzysta z niego jako podstawowego defensywnego pomocnika zespołu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech wykorzystał potknięcie rywali! Ważne zwycięstwo Kolejorza [WIDEO]
Te zespoły awansują do Premier League! Pierwsi beniaminkowie znani!
Piłkarz Legii ma złamaną rękę… od trzech meczów! Ależ poświęcenie!
Kacper Tobiasz zdradził, gdzie chciałby grać. Szansę na to ma jednak iluzoryczne…
Legia traci kluczowego zawodnika! Nie zagra już w tym sezonie!
Legia wygrała rzutem na taśmę! Co za końcówka! [WIDEO]
Transfer Jagiellonii “zezłomowany”. Mocna szyderka Wołosika
Kibice Legii znów uderzyli w Rafała Trzaskowskiego! Wymowny transparent
Afimico Pululu w kryzysie! Porażające statystyki
Legia uhonorowała Papieża Franciszka. Piękny gest!