Barcelona blisko wymarzonego transferu
Barcelona ma za sobą bardzo udany sezon. Kataloński gigant zdobył tytuł mistrza Hiszpanii, Puchar Króla oraz Superpuchar. Mimo tego władze klubu nie zamierzały próżnować. W letnim okienku ekipę Hansiego Flicka wzmocnił Joan Garcia. Priorytetem Blaugrany był jednak transfer skrzydłowego. Wydawało się, że do klubu trafi Nico Williams. Reprezentant Hiszpanii postanowił jednak zostać w Athletiku Bilbao.
Duma Katalonii musiała więc zmienić plan. Na liście życzeń mistrzów kraju był Marcus Rashford z Manchesteru United. Hiszpańskie media przekonywały, że Anglik wręcz marzy o transferze do Barcelony. Okazało się, że zwolennikiem tego ruchu jest też Hansi Flick.

Według informacji Davida Ornsteina z “The Athletic” rozmowy pomiędzy Barceloną a Manchesterem United są już na ostatniej prostej. 27-latek ma zmienić klub na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. To bardzo dobra informacja dla Blaugrany, która nie ma środków na transfer definitywny. Wydaje się jednak, że “Czerwone Diabły” będą musiały pokryć część pensji skrzydłowego, który na Old Trafford zarabia aż 325 tysięcy funtów tygodniowo.
Rashford spędził rundę wiosenną na wypożyczeniu w Aston Villi. W barwach “The Villains” zaliczył 17 występów, w których strzelił cztery gole i zaliczył sześć asyst. Z transferu Anglika zadowolony zapewne będzie Ruben Amorim. Jesienią zeszłego roku dużo mówiło się o tym, że portugalski trener skreślił reprezentanta Anglii.