Robert Lewandowski musi uważać na nowego piłkarza
Robert Lewandowski ma za sobą kapitalny sezon. Doświadczony napastnik strzelił 42 gole w 52 meczach. Jego bramki pomogły Barcelonie zdobyć trzy trofea. Widać wyraźnie, że Polak odżył za kadencji Hansiego Flicka. Do samego końca sezonu walczył o Złotego Buta i koronę króla strzelców LaLiga. Jest też w gronie zawodników, którzy mogą zdobyć Złotą Piłkę.
Mimo tego w ostatnich tygodniach mówi się, że “Lewy” nie będzie już miał pewnego miejsca w pierwszym składzie Dumy Katalonii. Według hiszpańskich mediów Hansi Flick ma dawać więcej szans Ferranowi Torresowi i Daniemu Olmo. W letnim okienku transferowym do zespołu dołączył też Marcus Rashford. Jak twierdzi “AS”, reprezentant Anglii miał pokazać, że w razie potrzeby może wejść w buty najlepszego strzelca zespołu.

– Zarówno dyrektorzy sportowi, jak i menedżer Hansi Flick zapewniali, że Anglik przybywa, aby grać na lewym skrzydle i dać odpocząć Raphinhi. Podczas treningów i meczów w ramach azjatyckiego tournee Rashford udowodnił, że może grać jako “dziewiątka”. To awaryjny napastnik, który ma dać odpocząć Lewandowskiemu, który odczuwał zmęczenie meczami w drugiej połowie poprzedniego sezonu – piszą hiszpańscy dziennikarze.
Wszystko wskazuje więc na to, że reprezentant Polski ma przed sobą kluczowy sezon. Jego kontrakt wygasa już w czerwcu 2026. Jakby tego było mało, snajper nabawił się kontuzji.