HomePiłka nożnaWszystko jasne ws. ewentualnej kary dla Raphinhii

Wszystko jasne ws. ewentualnej kary dla Raphinhii

Źródło: Mundo Deportivo

Aktualizacja:

Raphinha po ostatnim remisie Barcelony nie ukrywał frustracji. Brazylijczyk wdarł się w sprzeczkę z własnym kolegą z zespołu. “Mundo Deportivo” przekazało najnowsze wieści w sprawie.

Raphinha

ICON SPORT/NEWSPIX.PL

Raphinha zostanie ukarany?

Raphinha po sobotnim remisie z Realem Betis był wściekły. Rozczarowany 28-latek po zakończeniu meczu dyskutował z arbitrami, jak i odepchnął brazylijskiego defensora Realu Betis, Natana. Następnie wykopał silnym uderzeniem piłkę w powietrze, by schodząc do szatni wdać się również w spięcie z pierwszym kapitanem Barcelony, Marc-Andre ter Stegenem. Brazylijczyk odepchnął swojego kolegę.

Spore kontrowersje wzbudziły także słowa skierowane w kierunku sędziego asystenta. – Nie mów mi, żebym się zamknął! Jesteś źle wychowany! – miał powiedzieć do arbitra zdaniem hiszpańskich mediów. Czy otrzyma za to karę? Według ustaleń “Mundo Deportivo” – nie.

Jak podaje źródło, w protokole meczowym nie ma żadnej wzmianki na temat słów Raphinhii. Nie ma więc podstaw do zawieszenia i postępowania przeciwko Brazylijczykowi. Na razie nie wiadomo jednak, jaką decyzję podejmie sztab Barcelony ws. jego zachowania wobec kolegów z szatni.

FC Barcelona kolejny mecz rozegra już w środę o 21.00.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Reprezentant Polski idzie jak burza! Kolejny gol w Lidze Europy
Nowe wieści ws. kibiców Legii i flagi o Wołyniu. To oni pomogli w tej sprawie
Zachwycają się piłkarzem Legii po meczu z Szachtarem! “Mecz życia”
Jagiellonia zaskoczyła Francuzów! A mogło być jeszcze lepiej [WIDEO]
Legia Warszawa z golem w ostatniej akcji! Wyrwała zwycięstwo, jeden bohater [WIDEO]
17-letni Polak dostanie kolejną szansę w Lidze Konferencji!
To sie dzieje! Jan Ziółkowski zadebiutuje w podstawowym składzie Romy
KAPITALNY gol Rafała Augustyniaka! Druga połowa zaczęła się jednak źle [WIDEO]
Iordanescu znów zamieszał składem. “Nie wiem, czy wystawiłbym taki skład”
Mateusz Borek nie pozostawił złudzeń. Chodzi o przyszłość Iordanescu!