HomePiłka nożnaRaphinha nie wytrzymał po meczu Barcelony. Istny wybuch złości

Raphinha nie wytrzymał po meczu Barcelony. Istny wybuch złości

Źródło: X

Aktualizacja:

Raphinha był wyraźnie sfrustrowany po zakończeniu sobotniego meczu Barcelony z Realem Betis (1:1). Brazylijczyk wdarł się w sprzeczkę nawet z własnym kolegą z zespołu.

screen X

Raphinha odepchnął ter Stegena

FC Barcelona otrzymała od Realu Madryt idealną szansę na umocnienie się na pozycji lidera tabeli ligi hiszpańskiej. Królewscy sensacyjnie przegrali bowiem na własnym stadionie 1:2 z Valencią. Jeśli Blaugranie udałoby się pokonać Real Betis, to na osiem kolejek przed końcem rozgrywek miałaby aż sześć punktów przewagi nad drugim miejscem. Duma Katalonii zagrała jednak poniżej swojego optymalnego poziomu i ostatecznie zremisowała z ekipą Manuela Pellegriniego 1:1. Po końcowym gwizdku wyraźnie sfrustrowany tym obrotem spraw był Raphinha.

Rozczarowany 28-latek po zakończeniu meczu dyskutował z arbitrami, jak i odepchnął brazylijskiego defensora Realu Betis, Natana. Następnie wykopał silnym uderzeniem piłkę w powietrzę, by schodząc do szatni wdać się również w spięcie z pierwszym kapitanem Barcelony, Marc-Andre ter Stegenem. Brazylijczyk odepchnął swojego kolegę.

Raphinha w starciu z Realem Betis zameldował się na murawie w 57. minucie, zmieniając Ferrana Torresa. Nie udało mu się jednak zmienić przebiegu meczu i mimo kilku okazji bramkowych Barcelona straciła punkty. Mimo to, po tej kolejce ligi hiszpańskiej kataloński zespół powiększył swoją przewagę nad Realem Madryt o punkt. W następnej kolejce Blaugrana zagra na wyjeździe z Leganes (12.04). W międzyczasie, już w środę, zobaczymy mecz zespołu Hansiego Flicka z Borussią Dortmund w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grecy chcą Afimico Pululu. Te dwa kluby celują w snajpera. “Mocno naciskają”
Szybko poszło! Trener Widzewa może odejść. Chce go gigant
Rafał Gikiewicz mówi otwarcie o koledze z drużyny. “Musi coś zmienić w sobie”
Wszystko jasne ws. ewentualnej kary dla Raphinhii
Lider II ligi z sensacyjną porażką! Dopiero drugą w sezonie
Juventus prowadził z Romą! Ależ gol w hicie kolejki! [WIDEO]
Sebastian Szymański zapisał się w historii Fenerbahce! Ważny jubileusz
Jagiellonia najpierw zremisowała, a potem przekazała ważny komunikat. “Na dłużej”
Rafał Gikiewicz szczerze o zwolnieniu Daniela Myśliwca. “Fajne efekty”
Alex Haditaghi wspiera Pogoń. Nawet na odległość!