HomePiłka nożnaRamos trafi do Premier League? Pojawiła się konkretna oferta

Ramos trafi do Premier League? Pojawiła się konkretna oferta

Źródło: Fichajes

Aktualizacja:

Sergio Ramos otrzymał ofertę z Premier League. Hiszpan w końcu może wrócić do gry po dłużej przerwie.

Associated Press / Alamy

Ramos na celowniku Newcastle United

Sergio Ramos od 1 lipca 2024 roku jest wolnym zawodnikiem. Hiszpan nie przedłużył umowy z Sevillą, ale pomimo tego, że jest zdrowy wciąż nie znalazł nowego klubu. Ma już 38-lat, a mimo to wciąż ma spore wymagania, co do znalezienia odpowiedniego zespołu. Niedawno wydawało się, że w obliczu wielu kontuzji możliwy jest jego powrót do Realu Madryt. Królewscy odrzucili jednak ten medialny pomysł i ostatecznie postawili na młodego Raula Asencio.

Jak donosi portal „Fichajes” o Ramosa zaczął zabiegać Newcastle United. Angielski klub zaoferował mu nawet kontrakt do 2026 roku. Na jego mocy Hiszpan zarobiłby nawet 10 milionów euro. Były gracz Sevilli nigdy nie grał w Premier League, stąd tym bardziej mogłaby być to dla niego bardzo ciekawa opcja.

Newcastle zajmuje obecnie 10. miejsce w lidze i ma problem, ponieważ Steven Botman wciąż nie wyleczył kontuzji. Ramos mógłby być doraźnym rozwiązaniem i graczem, który wprowadziłby sporo doświadczenia w ekipie Eddiego Howe’a.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Do skutku dochodzi kolejne wzmocnienie ekipy Piszczka! Posiłki z Lecha Poznań
Raków Częstochowa się zabezpieczył. Ważny zapis w umowie z Papszunem
Niepewność wokół Bobicia w Legii. „Musiał sam się zgłosić”
Największy biznesowo-sportowy nieudacznik. Oto Gerard Lopez, „kat” 4 europejskich klubów
Arka Gdynia walczy o jego transfer. Zawodnik dał zielone światło, ale pojawił się inny problem
Artur Wichniarek o Marku Papszunie w Legii: Wtedy wypali w Warszawie
Kogoś takiego jeszcze w Ekstraklasie nie było. Widzew Łódź pozyska ewenement
Górnik Zabrze zrobi rewolucję na tej pozycji. Będą wielkie zmiany
Raków Częstochowa przed wielką szansą. „Ciężko nie dać im piątki”
Wiadomo, dlaczego Lewandowski nie zagrał w meczu Barcelony