HomePiłka nożnaRalf Rangnick nie zamierza zmieniać stylu gry. Austria nie boi się wykluczeń

Ralf Rangnick nie zamierza zmieniać stylu gry. Austria nie boi się wykluczeń

Źródło: ÖFB – oefb.at

Aktualizacja:

Ralf Rangnick odpowiedział na pytania dziennikarzy przed meczem z Polską. Selekcjoner reprezentacji Austrii odniósł się do możliwych wykluczeń jego piłkarzy na kolejne spotkanie.

Ralf Rangnick

Eibner-Pressefoto / Alamy

Bojowe nastawienie Austrii

Maximilian Wöber, Konrad Laimer, Kevin Danso, Phillipp Mwene i Christoph Baumgartner to zawodnicy, którzy otrzymali żółte kartki w meczu Austrii z Francją. Ich determinacja nie poprowadziła końcowo do zwycięstwa, ponieważ to Trójkolorowi zwyciężyli 1:0. Jeśli któryś ze wspomnianych graczy otrzyma kolejną żółtą kartkę w meczu z reprezentacją Polski, czeka go pauza w ostatnim grupowym spotkaniu z Holandią.

Ralf Rangnick został zapytany podczas konferencji prasowej, czy taka sytuacja jakkolwiek wpływa na nastawienie jego drużyny. Selekcjoner odpowiedział szybko i bez większego zawahania. – To nie ma żadnego znaczenia dla naszej gry. Przeciwko Polsce każdy zaczyna od zera żółtych kartek — powiedział 65-latek. Widać, że nasi rywale nie zamierzają kalkulować i zmieniać swojego stylu. Austria chce zagrać agresywnie. Nawet zawodnicy zagrożeni wykluczeniem z kolejnego meczu będą szukali pojedynków fizycznych z reprezentantami Polski.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Złe wieści w sprawie Yamala. Nie trenuje z drużyną
Nuri Sahin objął nowy klub. Będzie trenował Polaka
Niepewna przyszłość Szczęsnego. Stąd ta decyzja Barcelony
Lechia opłaciła fakturę wystawioną przez Pogoń. Haditaghi z komentarzem
Frederiksen z wnioskami po przegranym meczu z Zagłębiem. Narzeka na grę w piątek
Kolejna kontuzja ważnego zawodnika w Manchesterze City. Guardiola ma problemy
To będzie kolejny przystanek w karierze Iordanescu? Ma tam wrócić
Niecodzienna sytuacja. Transfer Jesusa Diaza wciąż jest nierozliczony
Spory kryzys młodego piłkarza Lecha. Oczekiwania były znacznie większe
Samsunspor ma nowy rekord transferowy. Już nie Afonso Sousa