Rekordowa oferta Rakowa za Tomasza Pieńko
Odejście Ante Crnaca z Rakowa Częstochowa jest już praktycznie przesądzone. Strata piłkarza, który w zeszłym sezonie PKO BP Ekstraklasy strzelił osiem bramek i zaliczył pięć asyst może być dużym problemem dla Marka Papszuna. Trener Medalików może pocieszać się tym, że angielskie Norwich zapłaci za Chorwata aż 11 milionów euro.
Sprzedaż 20-latka pozwoli klubowi z Częstochowy załatać dziurę w budżecie, która jest efektem braku awansu do europejskich pucharów. Można być jednak pewnym, że część tej kwoty zostanie przeznaczona na wzmocnienia. Na listę życzeń Medalików trafił Stipe Biuk, a także Wiktor Bogacz. Według informacji Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl, mistrz Polski z sezonu 2022/23 poważnie zainteresował się też Tomaszem Pieńką z Zagłębia Lubin. Dziennikarz twierdzi, że Raków zaoferował ok. 2 miliony euro za młodzieżowego reprezentanta Polski – i to nie licząc bonusów.
Mimo tego, że częstochowianie byli otwarci na negocjacje, propozycja została odrzucona. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2024/25 20-letni skrzydłowy będzie zawodnikiem Zagłębia Lubin. Sam zainteresowany chciałby bowiem spróbować swoich sił za granicą.
Fiasko rozmów w sprawie transferu Pieńki nie powstrzyma jednak Rakowa, który finalizuje transfer innego kadrowicza U-21. Do ekipy prowadzonej przez Marka Papszuna ma trafić Ariel Mosór z Piasta Gliwice. 21-letni obrońca ma kosztować Medaliki milion euro.