Raków wykorzystał szansę! Co za końcówka [WIDEO]

Nudy do przerwy. Reprezentant Polski z ważną interwencją

Na stadionie w Częstochowie zapowiadało się bardzo ciekawe spotkanie. Naprzeciwko siebie stanęli trzeci w tabeli Raków, który od 4 ligowych starć jest niepokonany oraz szósta w tabeli Pogoń Szczecin. Pierwsze minuty spotkania nie były jednak porywające. Na placu gry nie działo się zbyt wiele, a gra toczyła się głównie w środku pola. W 10. minucie kapitalną interwencją w bramce popisał się Kacper Trelowski, który obronił strzał Koulourisa. Strzał Greka był najgroźniejszą sytuacją “Portowców” do przerwy.

Raków atakuje, ale w Częstochowie nadal bez bramek!✖️

📺 Transmisja meczu w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/og1cfuic9e

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 20, 2024

Raków również zbytnio nie zagroził rywalom, choć w samej końcówce mógł wyjść na prowadzenie. Michael Ameyaw oddał strzał, który Cojocaru odbił przed siebie. Jean Carlos dobijał, lecz futbolówka poleciała metr obok bramki. Do szatni oba zespoły schodziły remisując 0:0.

Pogoń Szczecin osłabiona, Raków wykorzystał szanse. Co za emocje

Po zmianie stron obraz gry początkowo nie uległ zmianie. W 65. minucie doszło do zdarzenia, które mogło wpłynąć na dalszy przebieg spotkania. Czerwoną kartką ukarany został Keramitsis za faul na Adriano Amorimie. Przez około 25 minut Pogoń grała w osłabieniu. Raków próbował to wykorzystać m.in. po strzale Iviego Lopeza z rzutu wolnego, ale bezskutecznie. Swoją okazję miał też Kochergin, ale i on nie pokonał bramkarza. W końcówce więcej działo się już na trybunach, gdzie kibice Rakowa zaprezentowali oprawę pirotechniczną i spotkanie zostało na kilka minut przerwane. Z tego powodu sędzia musiał doliczyć aż 10 minut do regulaminowego czasu. W 98. minucie dogodną okazję zmarnował Patryk Makuch.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 0:0 do siatki trafił Matej Rodin. Okazało się jednak, że był na spalonym i wynik nie uległ zmianie. Do czasu. w 14. minucie doliczonego czasu gry Rodin trafił do siatki. Tym razem prawidłowo. Chwilę później strzelec wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę. Obie dostał za… ściągnięcie koszulki po golu. Warto dodać, że Pogoń kończyła mecz w “9” – Paryzek zszedł z boiska z urazem, a trener szczecinian nie miał już możliwości zmian. Raków za tydzień zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław, a Pogoń zagra u siebie z Puszczą Niepołomice. Częstochowianie są wiceliderami tabeli.

𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋! 𝐌𝐀𝐓𝐄𝐉 𝐑𝐎𝐃𝐈𝐍! 🔥🔥🔥 Nieprawdopodobna końcówka spotkania w Częstochowie! Raków wygrywa z Pogonią 1:0!

📺 Zapraszamy na Ligę+Extra w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/FchevtVxrM

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 20, 2024

Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)

Gol: 90+14′ Rodin

Żółte kartki: 90+10′ Rodin, 90+14′ Rodin

Czerwona kartka: 65′ Kerammitsis, 90+14′ Rodin

Raków Częstochowa: Trelowski – Svarnas, Arsenić (82′ Rodin), Rundić – Tudor (70′ Makuch), Ameyaw (59′ Brunes), Berggren, Kochergin, Adriano (70′ Otieno), Carlos – Lopez (70′ Diaz)

Pogoń Szczecin: Cojocaru – Zech, Keramitsis, Borges – Wahlqvist, Kurzawa (63′ Ulvestad), Gamboa (82′ Przyborek), Łukasiak (63′ Gorgon), Koutris – Grosicki (67′ Lisowski), Koulouris (82′ Paryzek)