Raków prowadził od 2. minuty w Bułgarii!
Raków Częstochowa przed tygodniem wygrał u siebie 1:0 z Ardą Kyrdżali w meczu czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy i na rewanż do Bułgarii pojechał bronić jednobramkowej zaliczki z domowego spotkania. Marek Papszun w podstawowym składzie na rozpoczęty o godzinie 20.00 mecz z Ardą postawił m.in. na Jonathana Brunesa wokół którego w ostatnich tygodniach było wiele kontrowersji.
“Medaliki” już po dwóch minutach wyszły na prowadzenie! Pięknego gola strzałem zza pola karnego zdobył Peter Barath i tym samym w dwumeczu Raków prowadzi już 2:0. Wyjście na prowadzenie na początku spotkania to bardzo dobra wiadomość dla kibiców i zespołu Rakowa.
Do przerwy utrzymał się wynik 1:0.
Raków stracił gola na początku drugiej połowy, ale później grał w przewadze. Jest awans!
Druga połowa źle zaczęła się dla Rakowa. W 56. minucie Zoran Arsenić zahaczył rywala w polu karnym, a sędzia podyktował rzut karny. Kacper Trelowski nie miał szans przy uderzeniu Vutova i od 59. minuty był remis 1:1. Od 70. minuty Raków gra jednak w przewadze jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Nikolova.
W końcówce było bardzo nerwowo. Rywale dążyli do zdobycia gola na 2:1. Raków też miał swoje szanse, ale był nieskuteczny. W doliczonym czasie gry Raków otrzymał rzut karny, a rywale obejrzeli kolejną czerwoną kartkę! Lopez trafił w bramkarza, ale po dobitce piłka wpadła do siatki! Raków wygrał 2:1 i zameldował się w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy.
Arda – Raków 1:2 (0:1)
Gole: 59′ Vutov – 2′ Barath, 90′ Lopez (k)
Czerwone kartki: 70′ Nikolov, 90′ Velkovski