Raków witany przez kibiców z fajerwerkami!
Raków Częstochowa jest coraz bliżej mistrzostwa Polski. Ważny w kontekście ostatecznych rozstrzygnięć w naszej Ekstraklasie będzie wynik hitowego starcia częstochowian z walczącą wciąż o europejskie puchary Jagiellonią. Mecz rozpoczął się punktualnie o 20.15, a trenerzy wystawili najsilniejsze składy. Marek Papszun z powodu zawieszenia nie może jednak prowadzić zespołu z ławki. Zastępuje go jeden z asystentów.
Jak na hitowy mecz przystało, kibice Rakowa zadbali też o efektowną oprawę. Kiedy piłkarze obu ekip wychodzili na murawę, kibice “Medalików” ułożyli kartoniadę z napisem “Ave Racovia”. Śpiewali także przyśpiewkę “O mój Rakowie”. Całość uświetnił pokaz pirotechniki.
Od 28. minuty Raków prowadził 1:0 po golu Iviego Lopeza. Tuż przed przerwą wyrównał Afimico Pululu.