Raków lepszy od Śląska w Pucharze Polski
Raków Częstochowa bardzo dobrze radzi sobie z zamieszaniem wokół Marka Papszuna. Przed starciem ze Śląskiem Wrocław w 1/8 finału Pucharu Polski wicemistrzowie Polski pokonali Rapid Wiedeń oraz Arkę Gdynia – i to w efektownym stylu. Wiele wskazywało na to, że „Medaliki” rozprawią się także z drużyną Betclic 1. Ligi.

Podopieczni Ante Simundży nie zamierzali jednak składać broni. Przez pierwsze 30 minut środowego meczu próbowali odgryzać się rywalom. Żałować może zwłaszcza Damian Warchoł, który zmarnował niemal stuprocentową okazję. Pod koniec pierwszej połowy ekipa Marka Papszuna przejęła inicjatywę. Tuż przed zmianą stron cudownym uderzeniem popisał się Jonatan Braut Brunes.
Wrocławianie mogli odpowiedzieć na początku drugiej połowy. Po uderzeniu Piotra Samca-Talara piłka odbiła się od słupka. Śląsk dopiął swego w 69. minucie. Damian Warchoł zaskoczył Oliwiera Zycha strzałem z powietrza. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo, bowiem pięć minut później Raków odzyskał prowadzenie. Patryk Makuch strzelił gola piętą po podaniu Tomasza Pieńki.
Gol Norwega sprawił, że z zawodników Śląska zaczęło uchodzić powietrze. W ostatnich minutach meczu Raków zaczął kontrolować wydarzenia boiskowe. Spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 2:1 dla gości. Ekipa z Częstochowy pozna swojego rywala w ćwierćfinale Pucharu Polski 10 grudnia (środa).
Czytaj też: Niespodzianka w Pucharze Polski! 3-ligowiec w ćwierćfinale [WIDEO]

![Puchar Polski: kolejne zwycięstwo Rakowa! Piękne gole [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/03192229/braut-brunes-390x260.jpg)








